Jak coś takiego przechodzić bez nocy? Dobór osób uczestniczących w kw czy ich eq nie ma właściwie żadnego znaczenia bo wszystko sprowadza się do losowania przeciwników i ich ataków specjalnych. Uda się lub się nie uda.
Przecież to jest jeszcze głupsze niż atak grzesznicy w 3 rundzie który zabija na miejscu. Ten odpala się już w drugiej.
Wie ktoś może na jakiej zasadzie naliczany jest dmg masakratora? Albo co mogą przynieść runy skoro wyższe lokacje kw były podobno robione z myślą o nich?
01-01-2013 19:49
Jack The Ripper Niezarejestrowany
RE: Masakrator - jaki sens?
cytat:
Olivia napisał(a)
Wie ktoś może na jakiej zasadzie naliczany jest dmg masakratora? Albo co mogą przynieść runy skoro wyższe lokacje kw były podobno robione z myślą o nich?
po pierwszej rundzie bang miał 20243 hp, więc działa tak, że zostawia graczowi 1hp
Ty po drugiej miałeś 16449. od drugiej rundy w jednego przeciwnika.
Ten post był edytowany 1 raz(y), ostatnio edytowany przez Jack The Ripper: 01-01-2013 20:00.
Data rejestracji: 16-08-2012
Postów: 455
Kraina: Moria IV Skąd: Stalowa Wola
Nie znamy działań run, ale maja one pomóc w przechodzeniu wyższych (taa wyzszych jak juz z 4 sa problemy...) lokacji. A sprawa na wyzszych lokacjach tzn od szpitala w góre jest randomowa - albo ci wylosuje moby do przejscia albo nie. Krytyki 8k od pomiota - instant kill, kajdaniarze moga blokowac, masakrator - instant kill, coś tam jeszcze na 8 lokacji wyłącza ci ewo i eq. Czyli jak sadze runy mają nas przed tym bronic?