Oficjalne Forum Blood Wars (https://forum.bloodwars.interia.pl/index.php)
- Różne (https://forum.bloodwars.interia.pl/board.php?boardid=10)
-- O Graczach (https://forum.bloodwars.interia.pl/board.php?boardid=164)
--- ZJAZDY I SPOTKANIA Dlaczego zloty umarły ? (https://forum.bloodwars.interia.pl/thread.php?threadid=1333211)


Postował Winda w 26-11-2016 o11:56:

  RE: Dlaczego zloty umarły ?

R10 , czyli reaktywacja BW

Ten serwer reaktywował zloty we Wrocku , znowu pełny lokal , mnóstwo nowych znajomych i Salonik , czyli od tamtej pory stałe miejsce zlotów we Wrocku , nie pamiętam kto go wymyślił ale chyba Drimka , to ona organizowała przez następne kilka lat wszystkie zloty
Salonik - bajeczne miejsce , lokal w piwnicy , ściany z cegły jak w Krakowie , https://www.youtube.com/watch?v=H-IVzFIRSVE ,
bilard , piłkarzyki, ping-pong no i patio , nie całkiem bo nie w środku , czarodziejski ogródek w którym można rozpalić grilla
właśnie w nim narodziła się wrocławska tradycja zlotowa - flaszka z gwinta dla wtajemniczonych , oraz grillowanie bez względu na porę roku , salonik zmienia barwy , raz jest plażą na Karaibach , innym razem spacerem w deszczu albo ogrodem japońskim
warto się z nim zapoznać
Drimka - moja młodsza siostra , małolata z talentem do gotowania , szkoda że już nie gra , przyciągała jak magnes facetów na zloty
a jej wkręt - małpka chce banana , przeszedł do historii
Taka zajawka przed wizytą Poznaniaków , czyli japońskie ogrody i Łodzian czyli wódka ze smalcem , we Wrocku



Postował Dream w 02-12-2016 o11:47:

  RE: Dlaczego zloty umarły ?

cytat:
Winda napisał(a)
R10 , czyli reaktywacja BW

Ten serwer reaktywował zloty we Wrocku , znowu pełny lokal , mnóstwo nowych znajomych i Salonik , czyli od tamtej pory stałe miejsce zlotów we Wrocku , nie pamiętam kto go wymyślił ale chyba Drimka , to ona organizowała przez następne kilka lat wszystkie zloty
Salonik - bajeczne miejsce , lokal w piwnicy , ściany z cegły jak w Krakowie , https://www.youtube.com/watch?v=H-IVzFIRSVE ,
bilard , piłkarzyki, ping-pong no i patio , nie całkiem bo nie w środku , czarodziejski ogródek w którym można rozpalić grilla
właśnie w nim narodziła się wrocławska tradycja zlotowa - flaszka z gwinta dla wtajemniczonych , oraz grillowanie bez względu na porę roku , salonik zmienia barwy , raz jest plażą na Karaibach , innym razem spacerem w deszczu albo ogrodem japońskim
warto się z nim zapoznać
Drimka - moja młodsza siostra , małolata z talentem do gotowania , szkoda że już nie gra , przyciągała jak magnes facetów na zloty
a jej wkręt - małpka chce banana , przeszedł do historii
Taka zajawka przed wizytą Poznaniaków , czyli japońskie ogrody i Łodzian czyli wódka ze smalcem , we Wrocku



Hahhahahahha "Małolata" no spadłam Winda z krzesła

Frown chyba czas zaś założyć konto xd i reaktywować nasze zloty. Tylko jaki serwer wybrać?

Ostatni zlot we Wro spędziłam chora w łóżku i szlag mnie trafiał :/

Serwer nr 10 był epicki xd
Nigdy nie zapomne jak Top1 Torba wszedł do knajpy na cwaniaka i został przywołany na miejsce tekstem " A kim Ty k...a jesteś?" Jego odpowiedz na baczność powaliła ze śmiechu cały zlot na
kolana... " cytuje: cześć jestem Torba mam na imięXxx lat Xxx* "
*- sorrki nie pamiętam heh

Winda- Ty i japońskie ogrody, a potem rajdy na kfc bo gastro nie dawało żyć przejdą do historii

Arlekinka - spadająca pod bar i jej owczesny facet wściekły na mnie że zniszczylam mu kobietę (na kolejnych zlotach nie pozwalał nam na siostrzane wycieczki do baru Frown )

Lopezowe -gierki które sprawiały iż potrafilam usmarkać ze śmiechu siebie i wszystkich siedzących obok ahhh poezja

Yuby- nasz nadworny grillMASTER tańczący a rurze ku uciesze damskiej części zlotu do tej pory mi staje przed oczami mo ta scena gdy tylko pomyślę o zlotach

Klosik- Kochany przynoszący soczki herbatki browarki jak juz ustać na nogach nie mogłam co się często zdarzało.

Czorcik -walący extrymalną ilośc browarow i ogarniający sprawe to był mistrz.

Buniek -ktory najebany wiecznie szukał dymu

Ci wszyscy ludzie to tylko " kręgosłup" wrocławskich zlotów do ktorych należałoby dopisać wiele innych historii bywalców zlotowych Wink

Nickow wiecej nie pamiętam bo jakby to powiedzieć "nie byłam w stanie ich zapamiętać", ale twarze sytuacje śmiech i wycieczki na boisko pamiętam i cholernie za tym tęsknie....



Postował Winda w 04-12-2016 o07:32:

  RE: Dlaczego zloty umarły ?

Warszawa - zlot z pozycji stołu

Organizował Yuby , no wiec miało być do rana a skończyło się jak zawsze . docieramy z lopem do jakiegoś lokalu w centrum miasta
na zewnątrz kwietniki , przy samej ulicy , tam wychodzimy a flaszeczkę z gwinta i dymka ,
jedną chowam w kwietniku , została do dzisiaj jak kwiatki nie zwiędły, pełny lokal , oprócz Topki Date (Gniewica, Mistis , Mucha)
jest też Gipsownik , który zapoznaje mnie z Ewenementem , mówiąc - to jest Winda , jak chcesz z nim pogadać to teraz
niestety prorocze słowa , po dwóch wizytach na zewnątrz i grze w odgadywanie tytułów filmów usypiam na stole
zmęczony jestem podróżą do Warszawy , wizytami na zewnątrz itp
towarzystwo bawi się w najlepsze , od czasu do czasu puszczają jakieś testy na mój temat i chociaż bardzo chciałem odpowiedzieć
nie mogę nawet drgnąć , słyszę wszystko , ale nie jestem w stanie odpowiedzieć, w pewnej chwili słyszę głos Lopa -
nie jedźcie po Windzie bo on wszystko słyszy
burza głosów niedowiarków , wiec Lopek mówi - Winda rusz palcem
skupiam całą energię na małym palcu u prawej ręki i bingo , poruszył się
i to tyle z tego zlotu



Postował Stokrotka. w 05-12-2016 o07:26:

 

Big Grin Big Grin Big Grin Jaka fajna książka jest tu napisana Big Grin



Postował Winda w 19-12-2016 o19:46:

  RE: Dlaczego zloty umarły ?

Moja pierwsza Woja Światowa (warto się postarać żeby posłuchać piosenkę )

Mniej więcej w tym samym czasie DUKE wywołał wojenkę
Nie było epików , ani nawet , strach pomyśleć KW
Zaczęło się od odstrzelenia Quaza , czy jak on sie zwał z Date , przeszedł do Duka,
Liderem Duka został Egzo , zmobilizował cały serwer, ściągnęli najlepszych graczy i sprzęt
z całego serwera i
padło S1 , a potem jeszcze dwie trójki Date , ale Ludwisarz , znaczy Lop
jest nieśmiertelny ,https://megawrzuta.pl/download/be0eaeb6437943aa7174d2f7fb2d9890.html , zwarliśmy poslady , wymieniliśmy sprzęt i moja trójka się ostała ,
a potem była słodziutka zemsta i Duke był zmuszony zabierać trójki swoim sojusznikom , życie
Słowo o S1 - została rytualnie spalona , jedynie nikt nie wziął pod uwagę faktu że katedra ,
w tamtym czasie jedyna rzecz która dawała repke za darmo , buduje się dłużej niz trwa obleg ,
więc wróciła do nas niedługo
Quaz , czy jak mu tam było zakończył grę , jakieś fatum po Cyraxie ?
Kilka lat spokoju , pełne braterstwo , do tego stopnia że ci ktorzy dostali bana,
na działania klanowe w Date , szli do Duka żeby zakładać expy , ale do czasu ...
A zloty , tak myślę że będą - japońskie ogrody , czyli Pyry zawitają do Wrocka



Postował Winda w 27-12-2016 o19:32:

  RE: Dlaczego zloty umarły ?

Japońskie ogrody , czyli trzy w jednym
Poznaniaki lubią Wrocek , zrobię kompendium z 3-4 zlotów z ich udziałem ,
sprostowania mile widziane
Pierwszy obraz - Madllene , wychodzę z knajpki na patio , mam nieźle w czubie i widzę zwiewną postać przy grillu
blada blondynka , waga max 40 kg , jak duży indyk na święto dziękczynienia , podchodzę i pytam - ktoś ty ?
zjawa odpowiada - Madllene , a który masz poziom dziecko mówię i przytulam do piersi , czterdziesty mówi ,
gdy wychodzę po raz kolejny dowiaduję się że właśnie wbiła poziom , jestem z niej dumny
drugi obraz - chudy Gips , nie poznałem faceta tak schudł , szkoda że już nie gra (a może ?) potem nie do końca sportowo wpływam na wynik gry w bilarda , na koniec do 4 rano dyskutuję z Arlekinką o literaturze ,
warto przeczytać ulubioną książkę po latach i sprawdzić jak wchodzi , bo nigdy tak samo
3 obraz - japońskie ogrody - Poznań mnie zaskoczył , dużo osób było na zlocie ze 30 , siedzimy na patio w październiku
grill , wódeczka i fajki , jak u Jarmusha
Orientuję się że nie jestem w stanie wymówić niku Ewenement , więc kolega Maciuś dostaje ksywę Emenems i tak już zostało
Słowo o patio , piękne miejsce otoczone murem z oświetleniem , które pewnym momencie zlotu staje się japońskim ogrodem , ale trzeba się pojawić we Wrocku żeby tego doświadczyć , bo każdy odbiera je inaczej ,
Wracamy całym tłumem ze zlotu ,
w wersji trzeciej , wypadam ale zwinnie z autobusu przed domem
wracam z Gipsem i kimś jeszcze w wersji drugiej , chłopaki idą na dworzec a ja spać
kurde powrotu z pierwszej wersji nie pamiętam
ale za to rewizyta będzie mega - Wrocek w Poznaniu czyli Rumuńska Moria



Postował Winda w 30-12-2016 o20:07:

  RE: Dlaczego zloty umarły ?

Właśnie coś odkryłem , taka mała eureka Sylwestrowa , książki najlepiej wchodzą gdy czytasz je będąc w wieku pisarza gdy je pisał , odkładałem Grę klasy Cortazara zawsze na później , nie wiedziałem czemu , bo jest skomplikowana i trudno się czyta w tramwaju , rzeczywiście trudno , https://www.youtube.com/watch?v=POQgrjAwvmM , tego słucham , zacząłem dzisiaj w 11 ce rano 30 grudnia starego roku , jadę 18 minut , normalnej książki czytam tym czasie 20-30 stron , Gra w klasy pozwoliła mi na 4 strony i to tylko dlatego że tramwaj był prawie pusty dzisiaj, bez matek z dziećmi i studenciaków , jak sobie pomyślę że przez następne pół roku w tramwaju będę się ocierał butami o duszę tej książki to mam ciarki
Szczęśliwego Nowego Roku dla Wszystkich Graczy



Postował rafpang w 31-12-2016 o07:22:

 

Zlotow nie ma bo gra umiera, powoli aczkolwiek umiera. Niestety taka prawda
Gralem x lat temu- To wtedy można było nazwać to gra
oblegi, ataki, szukanie sprzętu
teraz? praktycznie bezsensowna klikanina
stare serwy umierają- bo nikt nowy grac nie chce. Po co mam zakładać konto na serwie gdzie prawdopodobnie nigdy nie uda mi sie osiągnąć coś znaczącego? Gdzie nie będzie zabawy. Siedzą starzy gracze z sentymentu, kisza najlepsze kwadraty,rzeczy i klikają sobie.
nowy gracz może liczyć jedynie na ich łaskę. ze dadzą mu 3 s na chwile, może 2 s i tyle
nie ma starego klimatu który pozwalał na zabawę. W pewnym momencie jeden klan zdobywa przewagę nad innymi i ustawia grę na serwie. I tak dzieje się na każdym. Ustala się hierarchia i dziękuje- po zawodach koniec wojen koniec zabaw. wszyscy tylko trzaskają expy i kw.
Kiedyś wojna Sparty i PSD albo NW i Feniksa. To była zabawaSmile
teraz założyłem konto na r17- 40 dni temu. zaraz będę miał 3 akt, mam już prawie kompletne EQ, i szczerze powiem nudzi mnie powoli. miałem na siebie może 4 ataki, nie licząc Areny. mogę stać goły- nikt mnie nie odwiedzi.
Oblegi? tak- zadaniowe i na nieaktywnych graczy. wojna? z kim? równych nie ma, a silniejsi maja taka przewagę ze nawet szkoda zachodu.

Dlatego powstają nowe serwy- dają zabawę na jakiś czas. bo coś się dzieje- rywalizacja, oblegi, ataki, wojny. Przez jakiś czas Nowy serw daje to co powinna dawać gra- przyjemność.
Dlatego mam konto na r 19. choć idzie ciężko- to dobrze się bawię bo coś się dzieje. bo ktoś atakuje, oblega, szpieguje.
Nie ma nowych graczy bo sama gra i jej mechanika zniechęcają do gry.



Postował Terax w 31-12-2016 o22:04:

 

zloty umarly bo jezdzi na nie niedojda Ce!!!



Postował Winda w 09-01-2017 o19:48:

  RE: Dlaczego zloty umarły ?

Kraków .któryś tam , czyli Mocher stawia , najgorsze pomelo świata , tak mi się wydawało, cześć 1

Chronologicznie musi być Kraków , Mocher ma kontrakt na wojnę , zaczynamy w hostelu Crakow
zajebiste miejsce w samym rynku ale trzeba wejść po imprezie na 5 piętro , masakra
zamawiam pokój 8 osobowy, znaczy jeden pluton na wozach
nie pamiętam czym dojechałem , ale Mocher na początek przywiózł śliwowicę z Zakopanego
kopała jak diabli , lokal ten sam co ostatnio , jakieś graffiti na św. Tomasza ,
siedmiu wspaniałych spało , ósmy rezerwowy się załapał , zapomniałem nika , już mi wstyd
a to dopiero początek imprezy
nie wiem jak to się stało , ale jak weszliśmy do lokalu to koledzy zajęli wszystkie strategiczne miejsca
więc przysiadłem się do Duka , Egzo był na pewno , wybaczcie koledzy ale reszty ekipy nie pamiętam ,
piwo, piwo, a potem Mocher zaszalał i przyniósł kamikadze , na mnie te niebieskie nie działają
bo nie ma nic niebieskiego na świecie oprócz nieba , https://www.youtube.com/watch?v=UKT3PQaepSg , oryginał dla was
Mocher stawiał jak szalony kolejne tacki z niebem , więc wylądowałem w hostelu z najgorszym pomelo świata , milion pestek wielości słonia

ps. nie wiem o co kaman , ale ten utwór który wam puściłem jest wolny jak keczap w klozecie , więc posłuchajcie tego https://www.youtube.com/watch?v=WYQb77VIZ0Q



Postował Winda w 11-01-2017 o19:55:

  RE: Dlaczego zloty umarły ?

Kraków .któryś tam , czyli Mocher stawia i najgorsze pomelo świata , tak mi się wydawało, cześć 2

Leżę na wozie , jem to pomelo najgorsze , a ten telefon dzwoni non stop , okresowo , cyklicznie https://www.youtube.com/watch?v=C--CuGfRNcY
Lopek wyłącza go w końcu https://www.youtube.com/watch?v=7iiANZvz8Tg
Rano dowiadujemy się że Kermasa po 2 godzinach szwędania się po Krakowie na mrozie trafił w końcu do hostelu
ale nie wiedział jak drzwi otworzyć i dzwonił do Lopa bezskutecznie , ale skoro to BW
to cały pluton był w wozach do rana
tyle pamiętam ze zlotu ,
więc teraz konfabulacja :
A może prawdziwy wjazd Windą na najwyższe piętro niesie za sobą:
Kermasa błąkał się po Krakowie do rana z kolegami , dzwonił bezskutecznie do Lopa , a ten jadł pomelo
Ezgo pił ciepłe piwo
Mocher chciał walczyć za Ojczyznę gdzieś tam
BW jest beznadziejne ale skoro gram 9 lat to będę grał dalej
żeby czytać Grę w Klasy w tramwaju trzeba mieć 50 lat i okulary
ps. https://www.youtube.com/watch?v=m5TwT69i1lU



Postował Winda w 19-04-2017 o19:49:

  RE: Dlaczego zloty umarły ?

Czas na Poznań numer i na razie jedyny

Jadę po raz pierwszy do Pyr, Ja , Drimka , Emenems , śpimy u jakiejś laski , poznaję dwóch małolatów , coś mi się zdaje że są teraz w Date ,
albo w konkurencji , ników jak zwykle nie pamiętam , ale mieli taki szał gry że muszą coś znaczyć teraz , tu dawać niki , https://www.youtube.com/watch?v=KvL0tXRmQw4, tego słucham teraz , lokal zajebisty , piwnica i park naprzeciw , wejście do piwnicy masakra ,
nawet ja się schylałem , prawie jak w Krakowie, drewniane stoły , cegła na ścianach, bar w rogu , na początku niewiele osób , potem się zebrało,
wychodzimy do parku na dymka , jakiś pomnik stoi , tańcząca para jak na żywcu?, wracamy i Gips przedstawia mi kolegę - lidera Rumuńskiej Morii
gość z aparatem na zębach w okularach , mówi że jest jedynym graczem na tym serwie , natychmiast zakładam wirtualne konto na rumuńskiej morii
i zaczynamy 2 godzinną rozgrywkę pomiędzy dwoma graczami, oblegi, pustaki, jasne że wychodzimy do parku pod żywca na dymka, w między czasie
wchodzą skrzydełka https://www.youtube.com/watch?v=XKbtZ0y3hgk ale nie te i frytki , ląduje na materacu , ale będzie powrót z Poznania i łopata z ziemią



Postował apostata w 17-05-2017 o17:11:

Wink

Ech... To były czasy... Raz Poznań. Innym razem z ADHD się schlaliśmy. Potem 2x Katowice. Jeszcze moim starym czarnym mercem z Cyraxem jechałem. Za drugim razem już bez auta i było grubo (ponoć kwiaty dla zacnych Pań z BW kupowałem) xD
Tutaj już niestety nie dotarłem Zlot w Poznaniu 31 Stycznia 2014 Frown
Polecam każdemu kto jeszcze nie był. Trzeba czasem wyjść do ludzi w realu, odejść od kompa i razem wychylić jakiegoś "dynksika". Pogadać o głupotach lub o życiu i śmierci-jak, kto woli.
Pozdrawiam.



Postował SPFY w 17-05-2017 o17:48:

 

Będzie zlot w Krakowie to dajcie znac na pw. Chetnie sie dołączę.



Postował Winda w 23-05-2017 o20:03:

  RE: Dlaczego zloty umarły ?

Wracamy z Poznania
Ja, Drimka i Emenems , zaliczyliśmy wcześniej Aqua park , ilość saun mnie powaliła , szkoda że lodowa była odmrażana
Na dworcu kupujemy KFC i cieszymy się życiem aż do chwili gdy okazuje się że trzeba biec na pociąg
wskakujemy w ostatniej chwili i zajmujemy zajebiste miejsca na podłodze w przedziale dla rowerów,
idziemy w Emenemsem do kibla ( bez podtekstów ) wracamy bardzo radośnie nastawieni do świata i życia , ktoś otwiera przysnaki bekonowe (polecam wszystkim) każdy ma inny smak w zależności od kształtu , kto jadł ten wie,
rurka eksploduje w ustach , jak oreo z bąbelkami , szukajcie chipsa o wyglądzie popielniczki , ale nie
ten z ostrymi rogami ,to ten z z zaokrąglonymi jest najlepszy i w końcu łopata z ziemią - chips przypominający część roboczą łopaty, jakbyś wyjął trzonek, nie pomoże zapijanie piwem , niczym
Robiłem za eksperta , Emenems wyciągał chipsa a ja określałem smak , podróż minęła błyskawicznie
No to doszliśmy do Łodzi we Wrocku , czyli wódki ze smalcem



Postował Winda w 29-06-2017 o19:14:

  RE: Dlaczego zloty umarły ?

Pojechałem do Łodzi na zlot , zajebiści ludzie , czułem się jak w domu , spałem u Goku po zlocie jak dziecko i uwielbiam Pitrkowską ,
tu historia mi się przypomniała : pojechałem kiedyś do Łodzi na koncert Rammsteina z synami ......... https://www.youtube.com/watch?v=W3q8Od5qJio ,
sorki zapędziłem się , to opowiadam tylko na zlotach , a więc w Łodzi poznałem całe towarzystwo Elzę , Goku , Pepskiego , Lisiczkę , Bociana , Midasa , reszta niech wybaczy , pamięć już nie ta,
zlot był zajebisty do tego stopnia że zaprosiłem całe towarzystwo do Wrocka , czyli do mnie
Przyjechali całą ekipą - Goku, Elza, Keit no i Midas , odebrałem ich z dworca , zainstalowałem w kawalerce, Goku dostał materac powietrzny , ale wolał pić zamiast dmuchać, więc spał po zlocie
na dętce kiszcze , przywieźli ze sobą zapasy na cały weekend , ja tez byłem przygotowany , więc zaczęło się ostro a mieli zajebiste plany odwiedzić rynek Wrocławski w niedziele po zlocie i pójść do Zoo , ale jak to Łódź z Wrockiem ,nawaliliśmy się u mnie przed zlotem , Elza twoje mielone
są jak u mamy, zlot musi mi ktoś przypomnieć , wiem że było wszystkiego w bród i wszystko poszło , skończyliśmy nad ranem , na odchodne dostałem od Yubego
to co zostało po imprezie , reklamówkę https://www.youtube.com/watch?v=_3kfNrnVVZs , a w niej moje 07 nietknięte i pudełko smalcu zajebistego , Łódź chciała do domu ale patrząc na ich stan poprowadziłem ich przez rynek , bo wiedziałem że nazajutrz nie ma szans na zwiedzanie , po drodze wpadłem na pomysł jak zagospodarować 07 i smalec , odwiedziłem lokal , dawna Bieriozka ( znana z filmu Złote Koło ) był to obecnie lokal znacznie lepszej kategorii
ale jak powiedziałem kelnerowi że zamierzamy spożywać wódkę ze smalcem , wysypał mi do serwetki całą solniczkę , tuz przed placem Solnym , taki mniejszy rynek , 07 poległo z gwinta , zdecydowanie smalec należy zalewać wódką , topią się bąbelki wtedy , takie oreo dla dorosłych , film mi urwał przy pomniku Hr Fredry , resztę znam z opowiadań , podobno w nocy pokazywałem im żółwie w fosie miejskiej ( żyją na serio ) , oczywiście Zoo nie było w odwiedzane w niedzielę , nie ma to jak Łodziaki , https://www.youtube.com/watch?v=EDpKIb3eGk0



Postował Winda w 29-06-2017 o20:15:

  RE: Dlaczego zloty umarły ?

Reszta to Matrix , czyli tajemnice Date
Pierwsza - Motywacja
O której bym się nie zalogował z rana , a wstaje wcześnie
mam pw od lidera
https://www.youtube.com/watch?v=_zS2o4VOsk0



Postował Winda w 04-07-2017 o18:55:

  RE: Dlaczego zloty umarły ?

Tajemnica druga - rozwój postaci
Budzisz się rano i masz 20 ataków , nagłe otrzeźwienie , kurde nie logowałem się od 3 dni ? jestem na pustaku ? TAK , byłem Date a nie jestem już , no cóż https://www.youtube.com/watch?v=yHikHQk67qU , spost sponsorowany przez Putina



Postował YubY w 29-04-2019 o21:04:

 

Zabawię się w archeologa (przepraszam, ale tak chyba trzeba) i dotrzymam towarzystwa windzie, bo tu samotność w sieci widzę Frown



Postował Cinokid w 06-05-2019 o16:01:

 

Może wreszcie Warszawa? Tyle, ze mnie bardziej interesuje rozmowa i delikatne piwo, a nie chlańsko ;-)



Postował wachoscil w 06-06-2019 o22:26:

 

cytat:
Cinokid napisał(a)
Może wreszcie Warszawa? Tyle, ze mnie bardziej interesuje rozmowa i delikatne piwo, a nie chlańsko ;-)



To co? Diamek ogarnia coś w stolicy? Smile



Postował jabko w 05-12-2019 o23:23:

 

No panie tak czytam i szkoda ze nie miałem czasu na te zloty Tongue
Często byłem w Kato i bodajże w Lublinie? nocowanie u Ce Tongue
Gdzie ci ludize Kiera luki atha ? Mroczna wiem ze poza pl
Szkoda ze to umarło Crying



Postował Winda w 21-02-2020 o18:26:

 

no widzisz , zestarzałeś się w koszyczku i nikt cię nie wpierdolił ( zjadł dla Opa ) ktoś mnie zaprosił do Krakowa , ale nie widzę tematu zlotu ( chyba że ustawka z CD , jadę pandolino ) , czekam na Kraków , sorki za ten tekst ale będzie Kraków 5 po nim więc mam alibi



Postował Enchantress w 22-02-2020 o07:48:

 

Jak dla mnie to zloty umarły bo głównie takie coś robiło się w klanach. A bw w sumie mogłoby zrobić takie coś



Postował moherofeles w 22-11-2020 o13:28:

 

Winda, nawet nie wiesz jak fajnie wspominać jest te czasy ,szczególnie jak opisujesz je ,czyje się prawie jak bym czytal książkę o BW, grasz jeszcze Winda???



Postował konon w 22-11-2020 o23:25:

 

ja również bardzo często wspominam stare czasy BW i do tej pory staram się jeździć na zloty do Warszawy (bo na Lublin nie ma już chętnych)...
myślę, że jakby każdy zlot byłby reklamowany w grze przez administrację BW to na każdym z nich pojawiałoby się więcej ludzi, a może nawet z czasem gra by odżyła? Bo czy w głównej mierze nowi gracze nie pojawiają się z rekomendacji innego gracza? a do tego jak jeszcze powie, że prócz fajnej gry można się czasem fajne pobawić to jest przynajmniej dla mnie dużym plusem.



Postował BUNIO w 20-08-2023 o01:05:

 

To ja upnę temacik


Wiem że to straszna archeologia

Ale może ktoś kiedyś przeczyta


Jak będzie jeszcze jakiś zlot we Wro to bankowo się zjawię



Postował Kwinto w 23-08-2023 o08:55:

 

Wątpię, że znajdzie się aż taka grupa osób by opłacało się organizować jakiś zlot - w końcu to są koszty. Ktoś musiałby się podjąć organizacji itd. nie mówiąc już o ustaleniu daty tak, by każdemu pasowała...
Obecnie gra zdecydowanie mniej osób, co świadczy o fuzjach serwerów i pustkach więc i chętnych na zlot jest mniej.


Oprogramowanie Forum: Burning Board 2.3.6, Opracowane przez WoltLab GmbH