 nowości, a przeszłość, czyli jak okiem gównixa zmieniła się BW rzeczywistość...  |
Eternal
Double Ace
Data rejestracji: 27-12-2007
Postów: 131
Kraina: Necropolia VII
 |
|
| nowości, a przeszłość, czyli jak okiem gównixa zmieniła się BW rzeczywistość... |
     |
Witajcie drodzy BW Gracze,
Chciałem poruszyć taki oto temat.
Pojawiają się opcje połączeń serwerów, aby znów powstał jakiś 'fun", inne cuda niewidy, itd. Tymczasem siedzę sobie dziś, rozmawiam z klanowiczami i czego nam brakuje.
KW i jej rep - kiedyś brakło repa, to każdy mały klan był niezmiernie zadowolony - można było wybrać się na wycieczkę, niejednokrotnie spotkać kolegów "za miedzą" albo nawet stracić własny domek próbując zyskać nieco repa.
A dziś? A dziś bierzemy koksa, robimy KW przez 2 tygodnie i rep produkuje się sam. Pomoc ludzikom zwanym akademią ogranicza się do wpisania na głównej "naszą akademią jest XXX", a później co się z nimi dzieje to w sumie nikogo nie obchodzi.
Wojenki - pomijając aspekt r2 i ich "ciągłej" wojny, którą zastopował SM zmieniając czasy drugiej fazy, nagle wojny nie istnieją. Nie ma czegoś takiego jak wojna w BW. Owszem, pojawiają się "drobne utarczki" - trwające tydzień, dwa, góra miesiąc. Co w sumie i tak jest swego rodzaju osiągnięciem. Ale oblegowo umarło w BW jakoś ze 4 lata temu.
Generalnie - nie jestem przeciwnikiem zmian wprowadzanych w BW - ponieważ wydaje mi się, że nadążam za Wami - adminami. Szybszy rozwój w A1, odrobinę wolniejszy a A2 (wszystko za monety) - rozumiem, że jest to przygotowanie nas graczy do kolejnego wielkiego patcha - run, epickich, cokolwiek. Ale po prostu zdaliście sobie sprawę z tego, że etap do 65 lvlu powinien trwać miesiąc/dwa , a nie pół roku.
Czy jednak w dobie udostępniania nowych rozwiązań nie zapomnieliście o tych podstawowych zasadach rządzących BW? O tym co sprawiało, że dziesiątki graczy potrafiło wstać w środku nocy bo się obleg kończył?
Wątek sam w sobie nie ma na celu prowokowania, opier...lania. Mam nadzieję, że skłoni Was to do refleksji - auto-click czy ludziki.
Nie wiem czego tej grze potrzeba, aby przywrócić jej dawny blask - ale z całą pewnością mówię - im mniej ludzia w ludziu, tym mniej ludzia w grze.
Howk!
|
|
21-07-2014 00:54 |
|
|
Szynek
Emperor
Data rejestracji: 04-11-2011
Postów: 1.457
Klan: PSD/PRX
Rasa w grze: Kultysta
Kraina: Moria III
|
|
a my na r9 mamy wojenkę może z pół roku i ona tylko napędziła serwer do aktywniejszej gry
__________________
Najbardziej Ssący Kultysta Morii
Szynejro używa arkana Wyssanie mocy poziom 18.
|
|
|
21-07-2014 08:20 |
|
|
Belteszassar
Lord
Data rejestracji: 01-10-2007
Postów: 322
Kraina: Necropolia II
|
|
KW to pół biedy, ale nie tylko to ogranicza wojny. na r16 tylko opka jakies wojny prowadziła 
noo i chwile 2 klany niżej, a tak? NUDAAAAAA
co jest powodem?
blokowanie ludzi w klanach przez, budowy, areny itd.. no bo jak wyjsc z klanu jak jest sie w budowie? a teraz jeszcze areny doszly
jest tak przeważnie, ze to topka buduje bo ma 1 okreslony etap i w tym momencie wojny z pomoca padaj bo jak wyujsc jak jest budowa?
__________________
Zawsze można się trochę potargować ;-) r16>Rhodesia!
|
|
|
21-07-2014 10:16 |
|
|
Gierek
Viking
Data rejestracji: 05-09-2008
Postów: 543
Rasa w grze: Kultysta
Kraina: Moria II
|
|
Wg mnie społeczeństwo BW się starzeje i wiele ludzi już nie ma tyle czasu co kiedyś.
Kiedyś nie było repa i wojny wcale go nie generowały często ludzie nie chcieli walczyć aby nie stracić repa. Teraz rep jest a wojen nie ma bo ludzie wolą się dogadywać niż ze sobą walczyć. A sztuczne sparingi po rep nikomu dobrze nie robiły.
Ale za to zmieniła się idea koncepcja gry. Nie ma może oblegów ale czy to znaczy ze gra jest nudna? NIE!!!
Jest masa roboty w niej.
Ekspedycje są codziennie bo jest rep. Ekspedycje dają więcej expa niż kiedyś a to napędza rozwój. Teraz można się rozwijać szybko i ciągle jest coś do roboty zwłaszcza na morii, gdzie można fajnie rozkmniać sprzęt. Są kw, areny, expy opcji gry jest tyle ze wielu nie starcza na to czasu. I gra jest fajna i przyjemna.
Może narażę się wielu ale uważam ze teraz jest lepsza niż wcześniej!!!
Dodatkowo:
| cytat: |
| Najpierw przez ponad 2 lata padły w klanie jedynie 2 speedy, od wprowadzenia monet wypadły jeszcze 4!!!!! |
No i to jest takie fajne ze większość się frustruje ze nie ma speeda a szczęściarze zdropili? No cena spada ale przecież ta gra ma dawać przyjemność wszystkim a nie tylko nielicznym:-)
|
|
|
21-07-2014 11:08 |
|
|
NiedlaKGBwBWT
Junior Member
Data rejestracji: 16-07-2014
Postów: 23
|
|
| cytat: |
Gierek napisał(a)
Wg mnie społeczeństwo BW się starzeje i wiele ludzi już nie ma tyle czasu co kiedyś.
Kiedyś nie było repa i wojny wcale go nie generowały często ludzie nie chcieli walczyć aby nie stracić repa. Teraz rep jest a wojen nie ma bo ludzie wolą się dogadywać niż ze sobą walczyć. A sztuczne sparingi po rep nikomu dobrze nie robiły.
Ale za to zmieniła się idea koncepcja gry. Nie ma może oblegów ale czy to znaczy ze gra jest nudna? NIE!!!
Jest masa roboty w niej.
Ekspedycje są codziennie bo jest rep. Ekspedycje dają więcej expa niż kiedyś a to napędza rozwój. Teraz można się rozwijać szybko i ciągle jest coś do roboty zwłaszcza na morii, gdzie można fajnie rozkmniać sprzęt. Są kw, areny, expy opcji gry jest tyle ze wielu nie starcza na to czasu. I gra jest fajna i przyjemna.
Może narażę się wielu ale uważam ze teraz jest lepsza niż wcześniej!!!
Dodatkowo:
| cytat: |
| Najpierw przez ponad 2 lata padły w klanie jedynie 2 speedy, od wprowadzenia monet wypadły jeszcze 4!!!!! |
No i to jest takie fajne ze większość się frustruje ze nie ma speeda a szczęściarze zdropili? No cena spada ale przecież ta gra ma dawać przyjemność wszystkim a nie tylko nielicznym:-) |
tu nie chodzi o to że to w ogóle był zły krok, chodzi o to że daje za dużo!! tu nie chodzi o przyrost dropa rzędu 50% tu chodzi o przyrost rzędu 200%! Chodzi o to że PRZESADZILI. Nie opłaca się dbać o tren bo i tak wypki wchodzą, nie opłaca się robić wojenek bo kwadraty już tak nie robią. Dodają coś przy okazji niszcząc co innego, to nie jest robota.
edit:
żeby nie było że 200% jest wartością wyciągniętą z rękawa:
archiwista - zwiększa ilość przedmiotów o +/- 25%
podróżnik + fortuna - zwiększa szansę na pielgę o 22% co w zależności od trenu i sprzętu zwiększa ilość zaliczonych o 50-100%
do tego samo szczęście wpływa na jakość i afixy - norma to około 100-150 lucka więc dodaje 33-50%
1,25*(1,5-2)*(1,33-1,5)=2,5-3,75 razy więcej dropa tak więc napisanie że to wzmocnienie o 200% nie jest przesadą
Ten post był edytowany 2 raz(y), ostatnio edytowany przez NiedlaKGBwBWT: 21-07-2014 11:23.
|
|
|
21-07-2014 11:14 |
|
|
Gierek
Viking
Data rejestracji: 05-09-2008
Postów: 543
Rasa w grze: Kultysta
Kraina: Moria II
|
|
no ale co jest w tym złego ze drop jest +200%
ze już farciaż co był tym co zdropił nie jest jedyny i już nie może brandzlować się swoim EQ? Już nie może chodzić i mówić ze jest najlepszy bo ma dropik?
Tyle było żali ze gra polega za bardzo na farcie a teraz jest trochę więcej itemów dobrych i można je kupić?
Po prostu teraz inaczej się robi dobrą postać - farciarski drop już nie wystarczy, trzeba się trochę postarać bardziej.
I to jest takie złe?
IMO to bardzo dobre. Dzięki temu jest więcej aktywnych graczy. Kiedyś było tak ze top 15 miało super itemy a reszta tylko śniła o tym żeby się zbliżyć do nich. Teraz ta granica spada dużo niej i każdy młody gracz może aktywną grą dojść wysoko.
Dla mnie zmiany na +.
|
|
|
21-07-2014 12:54 |
|
|
Trova
Turbodoładowana spamiarka forumowa
Data rejestracji: 28-01-2009
Postów: 2.605
Kraina: Necropolia IV
Skąd: Zgorzelec
|
|
Gra się rozwija dobrze, a nawet bardzo dobrze 
Jedyny minus to nadmiar reputacji, dlatego oblegi zeszły na bok, wcześniej były jedynym źródłem repki, teraz ze sklepu jest 5k i kw tony repy
łowy powinny kosztować 10x drożej repy, tak samo odrodzenie powinno kosztować dużo drożej ;d
obecnie ja sam odradzam (necro) wszystkie lokacje na spokojnie .....
Bo ludzie to nie problem, a repy mam ponad 100k
__________________
Nick R6 Włóczykij
| cytat: |
SushiMaker napisał(a)
Z uwagi na obecny stan kodu BW (jak by kupa trafiła w wentylator) |
|
|
|
21-07-2014 13:16 |
|
|
Xerter
Zbanowany
Data rejestracji: 21-11-2010
Postów: 413
Klan: Tak
Rasa w grze: Kultysta
Kraina: Moria V
Skąd: Z dobrego domu
|
|
Najwięcej wolnego czasu mają dzieci, ale takowe raczej w bw nie grają, bo bw to jest pay2win, a dzieciaczki wolą sobie wydać kasę na lizaki albo chipsy niż na premium żeby w bw być fajnym, a nawet nie fajnym bo praktycznie każdy ma premium i nie wszyscy są fajni.
Premium powinno ułatwiać grę ludziom którzy nie mają czasu <skrócenie czasu, wyprawy deluxe> i ewentualnie dawać opcje które by nie były konieczne do gry <zmiana maila, nicku>, na chwilę obecną premium daje nam więcej ataków i wypraw, do najdziwniejsze za premium można zwołać łowy, czyli to tak jakby kupić sobie reputację i ludzi na złotóweczki tylko może w innej formie.
Ciekawe do czego dojdzie? Jak ktoś dostanie bana za wulgi na 5dni, to mu się po prostu odliczy 5 dni premium i niech bluzga dalej.
Ja wiem że gra musi się z czegoś utrzymać ale myślę że jeśli premium zapewniało by wygodniejszą grę, a nie jakąkolwiek grę to nikomu korona by z głowy nie spadła <bo wiele osób lubi wygodę>
Nie wiem nawet czy piszę na temat <ale warna przyjmę na klatę>
|
|
|
21-07-2014 18:18 |
|
|
Morgotheron
Triple Ace
Data rejestracji: 06-01-2011
Postów: 191
Kraina: Moria III
|
|
| cytat: |
NiedlaKGBwBWT napisał(a)
a po co coś robić?
dali złote monety i zaraz wszyscy na pielgach będą mieli max %.
Dali wypasione umagi i dobre kwadraty praktycznie przestały się liczyć
Dali budynki klanowe i nie można się ruszyć z klanu
Dali możliwość łowów i nikt już nie potrzebuje ludzi do wskrzeszania mobów
Dali w diabła repy za kw i nikomu już nie zależy na repce
Dali srebrne monety i nagle ludzie bez silnego bojowego eq pod pvp dostali solidnie po tyłkach
Jeszcze tego nie widać ale połączone bonusy ze złotych monet (luck + większa szansa na wypkę) + archiwista powodują deflację (dla niedoinformowanych przeciwieństwo inflacji). pojawiło się od diabła bardzo dobrych dropów/sklejek i są one coraz mniej warte, bo rynek zaczyna się przesycać. Przykład mojego klanu na r16. Najpierw przez ponad 2 lata padły w klanie jedynie 2 speedy, od wprowadzenia monet wypadły jeszcze 4!!!!!
wprowadzają zmiany całkowicie zapominając o DŁUGOFALOWYCH KONSEKWENCJACH. Potężnymi bonusami z monet i równie potężnymi umagami rozwalili całkowicie BALANS gry. Rynek itemów chwieje sie w posadach. Tak naprawdę ciężko cokolwiek wycenić bo ceny WSZYSTKIEGO zaczynają lecieć na łeb na szyję.
do administracji: zacznijcie w końcu MYŚLEĆ przed wprowadzeniem kolejnych updateów a nie ładujcie co Wam do głowy przyjdzie a potem się dziwcie, że wszystko zaczyna się walić jak domek z kart
edit:
Recepta?
1. okroić ilość monet o połowę
2. okroić bonusy z monet o połowę
3. okroić repkę z kw do ilości ze slumsów (max repka za kw =lvlx10)/znieść system łowów
4. okroić krew z kw do połowy nadwyżki ponad repką
5. okroić umagi do defa |
Całkowicie się zgadzam. Ceny niektórych składników zmalały nawet kilkukrotnie, a to dopiero początek. W miarę upływu czasu będzie coraz więcej rzadkich przedmiotów na rynku. Już teraz można sobie na niskim lvl kleić lekkie pn odwagi, ale na LEGENDZIE, bo jest na tyle składników. Dodam więcej, że niektórzy gracze po prostu przejdą grę - ekspy wszystkie zaliczone, wszystkie, przedmioty wbite na dsk +5 z najlepszymi pref, suf, to też jest powodowane znacznym bonusem do uzyskiwanego doświadczenia.
__________________
Moria r9
|
|
|
21-07-2014 20:00 |
|
|
masterofpapets
Lord
Data rejestracji: 06-10-2006
Postów: 479
Klan: Night Lords
Kraina: Moria
Skąd: R1, R2
|
|
oj tam znowu marudzicie, a co mam do usranej śmierci grać, przecież kiedyś w końcu trzeba skończyć. A parę lat grania jedną postacią to chyba wystraczający czas.
__________________
R2 Nemesis83
R12 Nemesis83
|
|
|
21-07-2014 22:02 |
|
|
Kaagular
Forum Legend
Data rejestracji: 25-12-2008
Postów: 1.614
Kraina: Necropolia III
|
|
Nie bardzo rozumiem po co ten temat. Chyba po to, żeby się wyżalić, że dzisiejsza szynka nie jest jak za Gierka, a Przysmaku Wedlowskiego to w ogóle nie ma.
| cytat: |
ecepta?
1. okroić ilość monet o połowę
2. okroić bonusy z monet o połowę
3. okroić repkę z kw do ilości ze slumsów (max repka za kw =lvlx10)/znieść system łowów
4. okroić krew z kw do połowy nadwyżki ponad repką
5. okroić umagi do defa |
Spadaj z takimi "dobrymi" radami, bo jeszcze ktoś to przeczyta.
Jedyny problem BW to częstotliwość wprowadzanych zmian. Innych nie ma. Cotygodniowe korekty balansu, comiesięczne wzbogacanie contentu i nowoczesna premka "f2p". I mamy grę idealną.
Regularne korekty balansu zamykają dzioby wiecznym płaczkom.
Nowy content (ekspy, itemy, sety) rozwiązuje wszystkie problemy znudzenia, rynku, repy i wyprawek.
Fajne dynamiczne i elastyczne premium pozwala na utrzymywanie dwóch powyższych.
|
|
|
22-07-2014 07:13 |
|
|
Kaagular
Forum Legend
Data rejestracji: 25-12-2008
Postów: 1.614
Kraina: Necropolia III
|
|
| cytat: |
NiedlaKGBwBWT napisał(a)
ja jestem jednym z tych co dropnęli i tak jestem przeciwny takiemu dopakowi jaki jest teraz. Może dlatego że wybiegam dalej niż kolejne 5 dni |
To teraz szczęśliwe raporty są nieszczęśliwe? Kiedy zlomujesz? Dla własnego i wspólnego dobra oczywiście.
Oduczcie się pisać takie rzeczy bo 90% graczy tylko żyłka pęka bo przez x lat g. wydropili. Gram od 2008 i wątpię żeby mogę dropy były warte w sumie 10k, a wy takie farmazony o spidach z szansą na wylosowanie mniejszą niż 6 w totka... Macie farta, to się cieszcie.
Więcej afixow i duże % to jedyna długofalowa opcja.
|
|
|
22-07-2014 11:16 |
|
|
Argrim
Lord
Data rejestracji: 14-10-2006
Postów: 413
Kraina: Necropolia V
Skąd: Przemyśl / Rzeszów
|
|
A moim zdaniem zmiany które wprowadzono: KW, monety i cała reszta tu wymieniona to tylko jeden wielki plus. Dobrze, ze wszyscy dostali boosta do dropa(jestem od lat pielgrzymem, na expy nie chodzę inaczej niż na samarytaninie, mam własne eq, mam dropa, dobry tern i klepie tylko pielgi) i w najmniejszym stopniu nie przeszkadza mi fakt, że inni dostali delikatny bonus(to "200%" to w rzeczywistości przeskok z 0,0001 do 0,0002, więc nie przesadzajmy).
Narzekanie na to, że wszystkim jest lepiej to straszny egoizm. I trochę zostawia to poczucie na zasadzie "Ja się nadropilem, naexpiłem to teraz trzeba zrobić tak żeby inni nie mogli".
Temat trochę na ścianę płaczu się nadaje, bo takie marudzenie jest całkiem bezsensowne.
__________________
Nick R7: Nova
|
|
|
22-07-2014 12:07 |
|
|
Flacha
Lord
Data rejestracji: 26-01-2008
Postów: 472
Rasa w grze: Ssak
Kraina: Moria IV; Moria V
|
|
Przez długi czas zastanawiałem się czy większość osób w tym temacie tak umiejętnie troluje czy pisze może poważnie. Niestety chyba pisze poważnie. Postaram się wytłumaczyć o czym jest wątek w paru prostych nieskomplikowanych zdaniach aby każdy zrozumiał (chociaż jeżeli komuś do tej pory nie zostało to wytłumaczone to wątpię, żeby jakiekolwiek słowa były w stanie to wytłumaczyć takiej osobie).
Od lat były narzekania na BW, że w BW nie ma wojen, że nie ma konkurencji, etc. Nawet się ukuło powiedzenie BWsimy - chodzi własnie o brak rywalizacji między graczami, brak potrzeby konkurowania. W tej grze po prostu się nie opłacało bić między sobą czy to na oblegach czy w zasadzkach. KW było mniej udanym pomysłem (co nie znaczy, że nie mozna go sp...dolić bardziej o czym za chwilę). Dobrym półśrodkiem były ataki ze zdobywaniem ewo - trochę grę rozruszałyy. Natomiast wprowadzenie ewo i bonusów za areny w ilosci takiej, zeby nikt nie czul sie gorszy jest gwozdziem do trumny. O ile wczesniej trzeba sie bylo nagimnastkowac co by kw zaczely wychodzi o tyle teraz wystarczy wbic ninje i myslewego i kw sie samo robi. Tak wiec idea KW z malo udanej stala sie kompletnym niewypalem. Obli juz od lat nie ma - czasem sie jakis trafi zazwyczaj slabsza strona po prostu olewa obrone - bo po co w ogole bronic. Wyprawki robia sie same - sprzet jest niemal niepotrzebny co parokrotnie zostalo wykazane (podsumowanie ewo, bonusow z monet, etc). Ja rozumiem, ze jak w kazdym spoleczenstwie 95% stanowia ludzie watpliwej inteligencji, ale sluchanie sie ich rad niekoniecznie sprawi, ze dopasujecie gre do potrzeb 95% populacji. Po prostu sie posluchacie glupszego od siebie - nic wiecej. A ci ludzie potem zaczna odchodzic przez wprowadzenie wlasnych pomyslow. I wlasnie przez uleganie pie...leniu, ze krwi za malo, ze repe ciezko zdobyc, ze spida chcialbym dropnac, ze ciezko powyzej dsk wbic gra stala sie tym czym stala - simsy soft bo te zwykle za trudne.
wiec nie pierdzielcie, ze fajne jest, ze kazdy dropi speeda bo co to za przyjemnosc dropnac speeda skoro kazdy go ma? Zero wyroznienia. Podazamy w strone bardzo zroznicowanego bitefighta. Przy czym wada bitefihgt nie jest stopien rozwiniecia gry a mozliwosci rozwoju - tam sa dwie - kupujesz diamenty i nie kupujesz diamentow. Wiecej roznic miedzy graczami nie ma co szukac. I do tego samego tu sie dazy pod wplywem wycia mas. paradoksanie chcieliscie dopasowac gre do wiekszej rzeszy odbiorcow przez co sie przestala podobac graczom. Na refleksje juz za pozno. Teraz tylko czekac az j...ie do reszty.
|
|
|
22-07-2014 19:01 |
|
|
uszu
Full Member
Data rejestracji: 29-08-2010
Postów: 61
Kraina: Moria IV
|
|
Najgorsze jest to ze sie musze z Toba zgodzić. Chciał bym by było inaczej , jednak jak na złość musisz miec racje.
|
|
|
22-07-2014 22:38 |
|
|
Veyron*
Royal Blue xD
Data rejestracji: 28-10-2008
Postów: 165
Klan: MASS, Scream, Valhalla
Skąd: Wrocław
|
|
No ale o czym Wy gadacie.. Na r14 trwa nieustajaca wojna pomiędzy dwoma klanami, ciekawe, któryez nich są w topce arenowej? Podpowiedź - obydwa.
Dwa klany się bija, reszta dropi i sprzedaje. Czasem któreś mniejsze klany się oblegają i też jest fajnie. R14 żyje.
Repa? Biegam średnio na 4-6 kw dziennie i co najmniej 2-3 expy. Podane liczby to minimum. Kup na każde z nich jednoraz. Daje to średnio 2k + Repki dziennie w plecy. Załóż sobie expe, dojdzie 10k na minus i juz masz -12k Repki co dwa dni. Zrób ataki, co daje powiedzmy 10x 250 Repki ( nie na każdego Białasa potrzebna jest maska. 500 Repki na areny 1v1. Sumujemy - w poniedziałki wydaje około 15k Repki, we wtorki nie zwołuje łowów, wiec 5k. Dwa dni - 20k Repki lekko idzie w eter.
Kw- w poniedziałek zarobię średnio 8k jeśli pójdę na wyższe lokacje, we wtorek powiedzmy 4k, ile to nam daje łącznie? 12k przez dwa dni, wydaje ~20k. Matematyka zaprzecza jakoby repka się przelewała.
Oczywiście coś może wpaść z oblegow, ale nie musi.. Utnijmy repe o połowę, bo tak! Niech bedzie śmiesznie
__________________
ZMIEL KORZENIE SKRUCHY
Z LIŚCIEM PRZEBACZENIA
W MOŹDZIERZU SERCA
MŁOTEM JEDNOŚCI.
PRZESIEJ TO PRZEZ SITO SPRAWIEDLIWOŚCI I SŁUSZNOŚCI.
GOTUJ W OGNIU MIŁOŚCI
Z MIODEM UCZUCIA
JEDZ TO RANO I WIECZOREM
PALCEM ZADOWOLENIA.
|
|
|
23-07-2014 00:00 |
|
|
Kaagular
Forum Legend
Data rejestracji: 25-12-2008
Postów: 1.614
Kraina: Necropolia III
|
|
Wcale nie ma. Obecne KW to był mus, nikt na złość tego nie wprowadzał. System repy z oblegow był (i w sumie jest) tak ułomny i beznadziejny, że pozostaje Bogu jedynie dziękować, że nie trzeba się z nim spotykać na codzień.
Prawda jest taka, że wtedy odchodzili bo wojny były beznadziejne, teraz odchodzą bo ich nie ma, jutro będą odchodzić po wydropieniu spida. Nie dogodzi się każdemu i to jest prawda. Cały widz to przeciąganie nowych i utrzymywanie starych poprzez dawanie nadziei, a nie rozwiązań. Tak działa dzisiaj każda gra. Blizzard osiągnął w tym absolutne arcymistrzostwo, ale inni nie pozostają w tyle.
Kolejna prawda to to, że graczy niecasualowych jest z reguły kilka procent, i jakoś to tak wychodzi, że najbardziej krzyczą. I pewnie mają rację ale kogo to obchodzi... to forum to potwierdza, wypowiada się garstka a większość ma kompletnie w tyłku balansy, problemy rynku itd. Po prostu włączają grę i grają, a jak im się zwyczajnie znudzi to pójdą grać w co innego.
A wycieranie sobie butów jednym z największych fenomenow w historii gier czyli Simsami to zwykła dziecinada i nieznajomość realiów.
|
|
|
23-07-2014 00:08 |
|
|
Trova
Turbodoładowana spamiarka forumowa
Data rejestracji: 28-01-2009
Postów: 2.605
Kraina: Necropolia IV
Skąd: Zgorzelec
|
|
| cytat: |
Veyron* napisał(a)
No ale o czym Wy gadacie.. Na r14 trwa nieustajaca wojna pomiędzy dwoma klanami, ciekawe, któryez nich są w topce arenowej? Podpowiedź - obydwa.
Dwa klany się bija, reszta dropi i sprzedaje. Czasem któreś mniejsze klany się oblegają i też jest fajnie. R14 żyje.
Repa? Biegam średnio na 4-6 kw dziennie i co najmniej 2-3 expy. Podane liczby to minimum. Kup na każde z nich jednoraz. Daje to średnio 2k + Repki dziennie w plecy. Załóż sobie expe, dojdzie 10k na minus i juz masz -12k Repki co dwa dni. Zrób ataki, co daje powiedzmy 10x 250 Repki ( nie na każdego Białasa potrzebna jest maska. 500 Repki na areny 1v1. Sumujemy - w poniedziałki wydaje około 15k Repki, we wtorki nie zwołuje łowów, wiec 5k. Dwa dni - 20k Repki lekko idzie w eter.
Kw- w poniedziałek zarobię średnio 8k jeśli pójdę na wyższe lokacje, we wtorek powiedzmy 4k, ile to nam daje łącznie? 12k przez dwa dni, wydaje ~20k. Matematyka zaprzecza jakoby repka się przelewała.
Oczywiście coś może wpaść z oblegow, ale nie musi.. Utnijmy repe o połowę, bo tak! Niech bedzie śmiesznie
|
Tyle jednorazów nie każdy kupuje, zjada to dużo złomu, a nie każdy ma przychód złomu z lombarrdu czy z pielg ;d
Pamiętaj o tym, po za tym jak robimy araszki we 3 osoby dla przykładu czy bazyle w 4 to nikt z nas nie bierze w ogóle jednorazów a każda ekspa wychodzi
Kiedyś jednorazów nie było i się robiło ekspy i ataki, dziś niektórzy uważają, że bez nich nie ma się szans powodzenia ;d
ja nie kupuje praktycznie w ogóle jednorazów bo na wszystkie ekspy i KW jakie stawiamy mam dmg i zasięg ;d
Po za tym jak mówiłem, repka to nie problem, ale nie każdego stać na wywalenie tyle złomu na jednorazy
Ja akurat mam wysoko Lombard, więc mnie tam stać na jednorazy, ale nie każdy ma przychód 10k pln/h ;d
To, że jednej osobie starcza na wszystko nie oznacza, że wszystkim starcza
po za tym nim wprowadzili jednorazy ludzie mieli już tony repy
takie ilości, że nawet rok bez KW mogli by być a i tak mieliby jednorazy tam gdzie trzeba ;d
ja mam jej ponad 100k, znam osoby co mają nawet po 500k repy
osobiście nie wiem jaki jest największy stan mojego serwera i/lub BW
__________________
Nick R6 Włóczykij
| cytat: |
SushiMaker napisał(a)
Z uwagi na obecny stan kodu BW (jak by kupa trafiła w wentylator) |
|
|
|
23-07-2014 00:13 |
|
|
Flacha
Lord
Data rejestracji: 26-01-2008
Postów: 472
Rasa w grze: Ssak
Kraina: Moria IV; Moria V
|
|
| cytat: |
Veyron* napisał(a)
Repa? Biegam średnio na 4-6 kw dziennie i co najmniej 2-3 expy. Podane liczby to minimum. Kup na każde z nich jednoraz. Daje to średnio 2k + Repki dziennie w plecy. Załóż sobie expe, dojdzie 10k na minus i juz masz -12k Repki co dwa dni. Zrób ataki, co daje powiedzmy 10x 250 Repki ( nie na każdego Białasa potrzebna jest maska. 500 Repki na areny 1v1. Sumujemy - w poniedziałki wydaje około 15k Repki, we wtorki nie zwołuje łowów, wiec 5k. Dwa dni - 20k Repki lekko idzie w eter.
Kw- w poniedziałek zarobię średnio 8k jeśli pójdę na wyższe lokacje, we wtorek powiedzmy 4k, ile to nam daje łącznie? 12k przez dwa dni, wydaje ~20k. Matematyka zaprzecza jakoby repka się przelewała.
Oczywiście coś może wpaść z oblegow, ale nie musi.. Utnijmy repe o połowę, bo tak! Niech bedzie śmiesznie
|
Równie ekscytujące co codzienne wyjście po bułki. Nie widzisz w tym nadmiernej monotonii i powtarzalności? Po paru miesiącach odbębniania KW się w raporty nawet nie chce zaglądać - jak ktoś bardziej pracowity to przejedzie do końca raportu coby sprawdzić ile dmg zadał. Bo repy na bank dostanie maks a surówka byle by była (jak się robi kw to po prostu jej nie brakuje).
| cytat: |
Veyron* napisał(a)
No ale o czym Wy gadacie.. Na r14 trwa nieustajaca wojna pomiędzy dwoma klanami, ciekawe, któryez nich są w topce arenowej? Podpowiedź - obydwa.
Dwa klany się bija, reszta dropi i sprzedaje. Czasem któreś mniejsze klany się oblegają i też jest fajnie. R14 żyje.
|
Problem w tym, że jest to wyjątek a powinna być reguła. Ale co tam. Na jednym serwerze się ktoś bije więc problemu nie ma. Nie każda gra musi polegać na walce - BW będzie pacyfistyczną grą o wampirach.
| cytat: |
Kaagular napisał(a)
Prawda jest taka, że wtedy odchodzili bo wojny były beznadziejne, teraz odchodzą bo ich nie ma, jutro będą odchodzić po wydropieniu spida. Nie dogodzi się każdemu i to jest prawda. Cały widz to przeciąganie nowych i utrzymywanie starych poprzez dawanie nadziei, a nie rozwiązań. Tak działa dzisiaj każda gra. Blizzard osiągnął w tym absolutne arcymistrzostwo, ale inni nie pozostają w tyle.
|
Problem w tym, że kiedyś ludzie odchodzili przez oblegi i grało ich 5x tyle co dziś gdy odchodzą przez brak oblegów. A co do Blizzarda to właśnie jest dobrym przykładem "dostosowania" się do mas. Ludzie się nabijają z diablo III, że chessmaster jest bardziej podobny do diablo od D3. W D2 ludzie grali latami bez sztucznego podtrzymywania. D3 wróżę karierę znacznie krótszą mimo podtrzymywania nadzieji jak to nazwałeś. Blizzard osiągnął absolutne mistrzowstwo w tym jak zniszczyć dobrą grę - wątpie, żeby to był wzór do naśladowania.
| cytat: |
Kaagular napisał(a)
A wycieranie sobie butów jednym z największych fenomenow w historii gier czyli Simsami to zwykła dziecinada i nieznajomość realiów. |
Tylko, że to jest zupełnie inny typ gry. Nie wiem gdzie tu dziecinada i nieznajomość realiów. Jako nieznajomość realiów (a może jednak znajomość?) bym bardziej zakwalifikował porównywanie gry o mającej w nazwie "Wojny krwi" do simsów i stwierdzenie, że skoro simsy są popularne to niech BW się upodobni do simsów.
| cytat: |
Veyron* napisał(a)
Repka - w tej chwili mam 478k, niecałe 1,5 miesiąca temu było niecałe 600k. Skąd taki spadek? Aktywna gra. :-P
|
A kiedyś człowiek zdobył 3k na oblegu i się cieszył jak głupi - tu jest właśnie róznica. Nie można mieżyć "przyjemności z gry" ilością repy czy dropniętych speedów. Wrzućmy wogóle speeda jako przedmiot sklepowy - ale się gra rozwinie. Zdobywanie repy i jej wykorzystywanie zostało sprowadzone do wagi wyprawek czy ataków - między innymi dlatego ludzie odeszli i odchodzić będą.
|
|
|
23-07-2014 00:43 |
|
|
groszekZpuszki
Niezarejestrowany
|
|
@Flacha, gadasz głupoty i tyle
znam w tej grze więcej osób które wolą po ciężkim dniu w pracy/w szkole/w domu odetchnąć chwilę przed kompem, włączają bw puszczają sobie wyprawki czy ataki, czytają raporty z exp czy kw i dobrze się przy tym bawią żartując na sb czy to klanowym czy ogólnym (na którym jest częściej przepychanka niż żarty
)
nie wyobrażam sobie żebym ja czy te osoby chciała poświęcić grze 24h przez 7 dni w tygodniu bo komuś jest źle i zachciało mu się wojować i przez to musiałabym latać po kilkuset klanach żeby repę na expy zobaczyć
kilka przesadzonych rzeczy jest w tej grze
poziomy budynków takich jak ao/pp/garnizon/hb przez co ludzie mają za dużo hp w pvp/arenach (mściwy set rządzi na morii), zbrojownia wyświetla za mało przedmiotów (ok zrozumiałam że się nie da więcej/jest to nieopłacalne ze strony twórców, ale i tak boli te 80 slotów :/ ), losowanie umagów (gościu na 15 pkt losuje +1 atak, a u mnie w klanie dostają ludzie 7 wyglądu za 350pkt...)
gra jest fajna, bo daje możliwość odprężenia się
czasem wkurza, ale to pozytywne wkurzanie
jakby była kolejnym stresującym czynnikiem (a niemożność rozwoju postaci, założenia ekspedycji z braku repy, braku szczęścia w grze etc.) to duuuuużo osób dałoby sobie z nią spokój
i zamiast w gronie 200-300 ludzi na serwerze grałbyś w gronie 20 osób
lepiej niech ADM poprawią samouczki dla początkujących (bo z początku gra przytłacza), niech dadzą skrócenie i premkę na pierwsze 5 czy 7 dni NA ZACHĘTĘ i POZNANIE gry, niech ZAJMĄ SIĘ REKLAMĄ!!! a nie bąkami kilku graczy którym źle bo wydropili super item, zabijają super moby, farmią innych graczy i boją się że teraz komuś jeszcze ta sztuka się uda...
Ten post był edytowany 1 raz(y), ostatnio edytowany przez groszekZpuszki: 23-07-2014 01:04.
|
|
|
23-07-2014 01:02 |
|
|
profes79
Niezarejestrowany
|
|
Jakos jak gra była stresująca - wojny, oblężenia, brak repy, najemnictwo - to grało w nią więcej osób niż teraz.
|
|
|
23-07-2014 06:48 |
|
|
Flacha
Lord
Data rejestracji: 26-01-2008
Postów: 472
Rasa w grze: Ssak
Kraina: Moria IV; Moria V
|
|
Groszek sam gadasz glupoty. Kolejne porownanie typu "simsy sa spoko, wiec skoro bw jest jak simsy to tez jest spoko". Jak bym chcial ze wejsc po pracy i pogadac z duza iloscia osob to bym se konto na fejsbuku zalozyl albo innym portalu spolecznosciowym. A jak bym chcial pograc w jakas gre to bym w nia gral a nie zalogowal sie, zeby pogadac na sb. Kolejny argument na tak - wielu z tych co gra, robi to albo z przyzwyczajenia albo dla ludzi.
Fakty sa faktami i ich nie zmienicie mowiac w wiekszej grupie, ze jest fajnie. Za 2 lata nie bedzie z kim gadac na sb przez taki kierunek gry. Wtedy po prostu zmienicie gre, mowiac, ze ludzie przestali grac. Oczywiscie widziec przyczyne jest zbyt ciezko.
"nie wyobrażam sobie żebym ja czy te osoby chciała poświęcić grze 24h przez 7 dni " - to byl wlasnie urok tej gry. nikt nie siedzial 24h ale czasem pora oblegu byla mega niewygodna. Trzeba pamietac, ze jak jest obleg o zlej porze to jest o tej porze dla 2 stron. Takie cos wyrabialo w graczach instynkt stadny. Nie taki jak tu na forum, ze jak ktos zobaczy, że 5 osob gada jakass glupote to sam zaczyna ja powtarzac. Tamten instynkt stadny polegal na tym, ze ludzie w klanie czuli jakas odpowiedzialnosc za siebie. Wspolne dzialanie ich laczylo. Wtedy sie ludzie poznali na tyle, zeby dzis dla tych wlasnie ludzi nie moc odejsc z gry. Najczescie jest to topka, ktora od poczatku nowych serwero trzyma sie razem i jest ponownie topka. Gdyby nie to to pewnie nie miala bys dzis z kim na sb gadac - czasy gry o ktorych niestety nie mozesz miec pojecia. Stad to bledne przekonanie.
PS. Kiedys nie bylo sb, wiec nie mozna bylo "dobrze sie bawic zartujac na sb". i jakos gralo 5x wiecej osob. Do was nie przemawiaja fakty a chciejstwo - chcieli byscie, zeby wszystko bylo w porzadku wiec stadnie nie bedziecie widziec tego co nieuniknione. Wydaje wam sie, że to jakas demokracja - jak 20 osob powie, ze BW nie upada a 4 powiedza, ze upada to BW nie upadnie bo tak mowi wiekszosc ludzi. 2 lata temu przestalem grac. wrocilem z poczatkiem r17 (ze 2-3 tygodnie moze po odpaleniu serwera). Zmieny w mechanice gry minimalne. Wyludnienie widoczne na pierwszy rzut oka (NA NOWYM SERWERZE!!!). Po 2 latach roznice byly takie, ze nie dalo sie ich nie zauwazyc. Wydaje mi sie, ze skutki obecnych zmian zobaczymy znacznie szybciej. Ale co tam - przeglosujecie mnie, ze nic sie nie dzieje to pewnie i ludzie przestana odchodzic wtedy.
|
|
|
23-07-2014 08:02 |
|
|
Argrim
Lord
Data rejestracji: 14-10-2006
Postów: 413
Kraina: Necropolia V
Skąd: Przemyśl / Rzeszów
|
|
| cytat: |
Flacha napisał(a)
Groszek sam gadasz glupoty. Kolejne porownanie typu "simsy sa spoko, wiec skoro bw jest jak simsy to tez jest spoko". Jak bym chcial ze wejsc po pracy i pogadac z duza iloscia osob to bym se konto na fejsbuku zalozyl albo innym portalu spolecznosciowym. A jak bym chcial pograc w jakas gre to bym w nia gral a nie zalogowal sie, zeby pogadac na sb. Kolejny argument na tak - wielu z tych co gra, robi to albo z przyzwyczajenia albo dla ludzi.
Fakty sa faktami i ich nie zmienicie mowiac w wiekszej grupie, ze jest fajnie. Za 2 lata nie bedzie z kim gadac na sb przez taki kierunek gry. Wtedy po prostu zmienicie gre, mowiac, ze ludzie przestali grac. Oczywiscie widziec przyczyne jest zbyt ciezko. |
No widzisz a ja tak jak Groszek chcę wejść na BW i się odprężyć. Nie mierz wszystkich własną miarą. To, że Tobie się coś nie podoba nie znaczy, że jest złe. To tylko znaczy, że najwyraźniej masz inne potrzeby niż większość. Skoro większość doprowadziła do tych zmian(a reszta olała bo jest im obojętne) to znaczy, że tym 90% osób jest dobrze tak jak jest a Tobie najwyraźniej potrzebna jest innego typu gra.
| cytat: |
Flacha napisał(a)
PS. Kiedys nie bylo sb, wiec nie mozna bylo "dobrze sie bawic zartujac na sb". i jakos gralo 5x wiecej osob. Do was nie przemawiaja fakty a chciejstwo - chcieli byscie, zeby wszystko bylo w porzadku wiec stadnie nie bedziecie widziec tego co nieuniknione. Wydaje wam sie, że to jakas demokracja - jak 20 osob powie, ze BW nie upada a 4 powiedza, ze upada to BW nie upadnie bo tak mowi wiekszosc ludzi. 2 lata temu przestalem grac. wrocilem z poczatkiem r17 (ze 2-3 tygodnie moze po odpaleniu serwera). Zmieny w mechanice gry minimalne. Wyludnienie widoczne na pierwszy rzut oka (NA NOWYM SERWERZE!!!). Po 2 latach roznice byly takie, ze nie dalo sie ich nie zauwazyc. Wydaje mi sie, ze skutki obecnych zmian zobaczymy znacznie szybciej. Ale co tam - przeglosujecie mnie, ze nic sie nie dzieje to pewnie i ludzie przestana odchodzic wtedy. |
Jak dobrze, ze Ty jesteś jedyną oświeconą osoba która wie jak powinno być lepiej. Człowieku błagam, Twoje EGO chyba wymyka Ci się trochę spod kontroli.
Te 4 osoby przetaczają się przez forum od jakiś 8 lat... a BW nadal istnieje. Argument z tym, że BW upadnie jest jedną z najdłużej powtarzanych głupot. Wiadomo, kiedyś na pewno wtyczka zostanie wyciągnięta ale tak samo jak przy każdej grze. To, że kiedyś grało więcej osób jest związane z przesyceniem rynku. Za dawnych czasów tego typu gier nie było takiego morowia jak dzisiaj. Każdy wybiera grę do swoich potrzeb i Tobie polecam to samo. Tutaj większości osób odpowiada to jak jest bo sami do tego doprowadzili i dla nich to Ty gadasz głupoty. Tak kiedyś nie było SB, był IRC i nadal jest.
Mi się wydaje, że skutków Twoich wymysłów nie zobaczymy nigdy. Ale co tam - poddajmy się Twojej jedynej i nieomylnej opinii która wyprowadzi nas z ciemności i pokaże nam jedyną prawdziwą drogę do uratowania BW i wtedy na pewno ludzie zaczną wracać i wywyższą Flache na zbawce BW 
Prawda jest taka, że komuś zawsze coś nie będzie się podobać. Chociażby dla tego, że jedna osoba lubi kolor zielony a inna czerwony i każda z nich będzie uważała, że jej kolor jest "lepszy".
P.S. Tak mi się przypomniało. Przed BW grałem w przeglądarkówkę którą praktycznie co godzinę(w nocy też) trzeba było sprawdzać. Najlepsze przewroty w rankingu robiło się o 4 nad ranem. W klanie zmawiało się z resztą ludzi, wszyscy wstawali, i zjeżdżali gościa top 1 do zera(miejsce w rankinu zależało od ilości wojska, zasobów i wielkości obszaru nad jakim się panowało a poprzez ataki te zasoby się odbierało). Można było zrzucić w ten sposób kogoś z TOP1 na samo dno tabeli. I ta gra podobała mi się niesamowicie co nie zmienia faktu, że prawdopodobnie większości osób na BW by całkowicie coś takiego nie odpowiadało. I jestem w stanie to zrozumieć. Tamta gra była fajna DLA MNIE, WTEDY co nie znaczy, że teraz bym znowu zaczął w nią grać(nie miałbym na nią czasu) i wolałbym pykać dalej w BW. Szanuj innych, skoro ludziom odpowiada tak jak jest to znaczy, ze dla nich tak jest najlepiej i nie masz prawa mówić im, że jest to gorsze niż to czego Ty chcesz.
A gra o której wspomniałem upadła wieki temu, jeszcze przed powstaniem BW i cała jej "żywotność" sięgnęła półtora roku. A to przez to, że osoby które w nocy nie mogły sobie pozwolić na wstawanie nie miały szans konkurować z tymi którzy mogli.
__________________
Nick R7: Nova
Ten post był edytowany 7 raz(y), ostatnio edytowany przez Argrim: 23-07-2014 10:09.
|
|
|
23-07-2014 08:59 |
|
|
Kaagular
Forum Legend
Data rejestracji: 25-12-2008
Postów: 1.614
Kraina: Necropolia III
|
|
Flacha:
Mylisz wiek gry z jej mechaniką. Nie ma żadnych dowodów, że teraz gra mniej osób dlatego, że mechanika jest taka a nie inna, a nie dla tego, że gra ma ileś lat. Dla mnie wiek jest głównym powodem, na co kontrą jest jedynie przemyślany start gry (którego brak). Jaka by nie była mechanika to byłoby na co narzekać. Jeśli miałbym obstawiać to strzelam, że dziś grałoby o wiele mniej osób jakby nie było zmian, które teraz są. Zresztą pamiętam wojne na r4. Powojowaliśmy, i mój klan w większości odszedł. W tym ja bo nabawiłem się powaznych problemów ze snem co mam do dziś.
Analogii szukać trzeba. Simsy są jak najbardziej trafione, wiesz dlaczego? Bo gra inna ale ludzie ci sami. Możesz zadać sobie pytanie czy chcemy, żeby BW było jak SIMSy, żeby się do nich upodobniło. Odpowiedź nie będzie taka prosta jak byś chciał. No bo czy to znaczy, że chcemy dziesięcu tysięcy pełnych klanów na każdym serwerze, żeby duże zmiany wychodziły z prędkością światła i żeby administracja wypłacała sobie grube miliony $ jako premie? No cóż, nas by wtedy nie było, ale to nie zmienia faktu, że temat łatwy nie jest. Może marketing ma być tak sprawny, content tak bogaty, fani tak oddani? Pro-tip: tematyka i mechanika twórcom za wiele czasu i energi nie zajmuję, dam sobie uciąc co sobie życzysz.
Kolejna analogia do Blizzardu. Bawią mnie takie komentarze jak Twoje. Jestem wiernym graczem i widzem SCII i od "zawsze" GMi (200 osób na region) i Masterzy (2% graczy) płaczą o balans i inne takie głupoty z przedziwnym rozrzewnieniem wspominając "złote czasy" SC1 (w który to grało milion ludzi mniej, na turniejach było tysiac razy mniej kasy i oglądało je sto razy mniej widzów). Sęk w tym, że 98% graczy nie ma pojecia o czym oni mówią lub ma to gdzieś (jak ja - diament). Twoja ocena DIII też jest wadliwa. DII to były inne czasy (chyba jedyną godną alternatywą była Ultima Online), dziś od premiery DIII casuale dostali tysiąc innych możliwości, co nie zmienia faktu, że DIII to zwyczajnie gra niemal rewelacyjna. Przypomnij ile zostało sprzedanych egzemplarzy tej "zniszczonej" gry i ile dziennie się na nią loguje po 3 latach od premiery (w dzisiejszych czasach o trzy letnich grach nikt już nie pamięta). No chyba, że mówimy o zażynaniu własnych gier tworząc kolejne mega hity... to przyznaję rację.
20 lat temu miałem taki rower Romet ("bmx"), tani jak barszcz. Najlepszy rower na świecie, mogłem zrzucić go z 5 pietra i jechać dalej i hamowałem naciskając pedał do tyłu. Dlaczego "nie mogę" dziś kupić takiego roweru i dlaczego producenci rowerów mają się lepiej niż wtedy? Bo masa chce durne przerzutki i koszyczki?
Można mówić, że takie analogie to "blabla" bo BW to nie X, Y czy Z. Ale powtarzam: pomijając, że BW to jest prostu gra i każda inna jest jej naturalną konkurencją (włącznie z SIMSami), to chodzi o ludzi. Ludzie lubią to co lubią i sa jacy są. Niestety lub stety "pro" potrzebują casuali, bo bez nich niczego by nie było. Niektórzy nie mogą się z tym pogodzić i ja to rozumiem, ale muszą sobie to uświadomić. Trzeba mieć z kim grać.
Żadna e-gra finalnie nie wygra z czasem. BW, wbrew temu co wielu twierdzi, podejmuje walkę (ile to już lat?). Można by ją prowadzić lepiej, ale to wołanie na puszczy. Zresztą kiepskie wołania bo oprócz płaczów ciężko szukać kreatywne pomysły, które nie zostają storpedowane z prędkością światła i mocą atomówki.
Takżde Flacho będący w 2% graczy: łacze się w bólu, ale nadzieję (?) porzućcie.
PS: szefu korporacji, która osiągnęła mistrzostwo w niszczeniu swoich świetnych marek jest drugim najepiej zarabiającym szefem w USA. Seria SIMS jest najlepiej sprzedającymi się grami w historii. Jak się naczymkolwiek w tym rynku wzorować, to na nich.
|
|
|
23-07-2014 10:16 |
|
|
profes79
Niezarejestrowany
|
|
Tylko Bloodwars =/= Bloodsims. Więcej ludzi zrezygnowało z tej gry bo zmieniła się w bezmyślne klikanie niż dlatego, że wymagała przykładania uwagi do oblężeń etc. Ze sporej liczby ludzi którzy wraz ze mną tworzyli klan na R7 nie gra już nikt - wszyscy się poddali twierdząc, że gra nie przedstawia żadnych wyzwań.
Teraz można sobie po prostu robić klik...klik...klik...normalnie farmville. A podnoszą się głosy, żeby wprowadzić jeszcze dalszą automatyzację. Tylko potem wszyscy się dziwią jak to możliwe, że na serwerze jest 200 aktywnych graczy. Ano dlatego, że reszta zagłosowała nogami i portfelem i poszła gdzieś, gdzie czekają na nich wyzwania, a nie: karawana....szaman...ekspa...kw...zaproszenia rozdane...spać...
edit:
Podjąłem ostatnio na krótko grę na R10. Miesiąc gry - jeden otrzymany atak; trzy areny 1 vs 1 z przeciwnikiem, który nie był "martwą duszą". Klik...klik...klik...
Ten post był edytowany 1 raz(y), ostatnio edytowany przez profes79: 23-07-2014 10:31.
|
|
|
23-07-2014 10:27 |
|
|
|
