Ja wiem, że ten człowiek odbija tu sobie frustracje życiowe, a że lata temu mu podpadłem mając czelność zmienić klan na taki, którego nie cierpiał, to sobie to odbija, ale po latach czytania jego buraczanych tekstów to już nudzi, bo ile można się śmiać z frustrata. Swoją drogą on ma chyba jakiś uraz, bo wiecznie nawija na 1 kopyto te swoje teksty.