Alimiel
Full Member
Data rejestracji: 10-09-2006
Postów: 53
Kraina: Necropolia Skąd: ktoś tam wie ;>
|
|
Biały smok
Pola lęgowe, mityczne miejsce zmienione nie do poznania przez nano-boty. Nieliczni, którzy pamiętają świat sprzed Wiecznej Wojny opowiadają, że przypomina im on Czerwoną Planetę, Marsa, nazwanego tak na cześć boga wojny. Dobre skojarzenie, gdyż nic oprócz wojny nie gości na tych terytoriach.
Pola lęgowe to jedno wielkie pole bitwy. Wszystko, co żywe dostając się na ten obszar przechodzi mutację, w krwiożerczą bestię.
I właśnie na jedną z takich bestii przyszliście tutaj zapolować...
Niebo zasnute było chmurami, gdzieniegdzie poprzebijane promieniami słońca. Wyglądało jakby słońce na siłę próbowało przedrzeć się przez szarą zasłonę. Przystanęła na moment, taniec świateł i barw na niebie sprawiał niesamowite wrażenie. To właśnie tego dnia wybrała się na polowanie by zabić białego smoka i zdobyć pierwszą z odznak. Tak chciała udowodnić wszystkim, że potrafi. Tyle razy już próbowała, ale jej wysiłki zazwyczaj kończyły się fiaskiem. Biała Wieża stanowiła swego rodzaju bramę w nieznany świat ekspedycji. Otwierała drogę ku wielkim podbojom.
Szła cicho przemykając pomiędzy murami twierdzy Białej Wieży, usilnie starając się być niewidoczna. Biała Wieża była prastarą twierdzą zamieszkałą obecnie przez najróżnorodniejsze bestie. Jej nazwa prawdopodobnie wzięła się od białych skał, z których była zrobiona. Z daleka robiła piorunujące wrażenie, jej mury widać było z setek mil. Szczególnie w słoneczne dni, promienie słońca tańcząc na murach oblewały ja niesamowitym blaskiem. Czuła nieopisaną radość, że nie musiała polować sama był z nią New_Beast. Wiedziała, że będzie jej łatwiej. On był o niebo doskonalszym wojownikiem, wyuczonym biegle w sztuce zabijania. Nie na darmo nosił imię Bestia. Odwróciła się by podziwiać jak porusza się, gdy poluje, kiedy poczuła...
- Ali...- Jego krzyk zawisł w powietrzu.
Uderzyła głową w coś twardego i zimnego, podniosła wzrok a jej oczom ukazał się przerażający widok. Ogromna biała bestia pokryta łuskami, zdziwiona chyba równie mocno, co ona sama. Smok był wysoki na kilkanaście stóp, jego spojrzenie przeszywało ja na wylot. Uniósl skrzydła do góry i zaryczał. Wystarczył mu tylko ułamek sekundy by zaatakować. Kły dopadły ją, pomimo iż mocno przywarła do ziemi, zabierając 101 pkt życia. Beast widząc to rzucił się jej na pomoc. Mocno chwycił ją w pasie usiłując przeciągnąć w bezpieczniejsze miejsce, celując przy tym w smoka, niestety chybił. Huk wystrzału dobrego fnfala tylko rozwścieczył tylko smoka. Na szczęście oboje poturlali się już poza zasięg szpon. Ostre zęby smoka starały się jednak dosięgnąć ich i rozszarpać. Zobaczyła na swoich rękach krew.
- Beast Ty krwawisz - jęknęła przerażona.
- no trzeba było wejść na hydrę pewnie mniej bym krwawił - warknął ze złością - ale nie przejmuj się to tylko 106 pkt.
Beast kucnął wyciągając swojego dobrego fnfala. Wycelował w smoka. To było pięć doskonale precyzyjnych strzałów. W tym czasie Alimiel usiłowała wstać, jej dłonie uchwyciły się zimnego kamienia ściany. Powoli wysunęła głowę zza rogu. Wyjęła broń. Ręce drżały jej niemiłosiernie z przejęcia. Wydawało się, że dobry fnfal wypadnie jej zaraz z ręki. Strzeliła... Jednak jej strzał chybił, otarł się tylko w mur delikatnie go zarysowując. Ponownie wycelowała w smoka, starając się zapanować nad swoimi emocjami.
- uspokój się głupia babo - skarciła się w duchu. Jej umysł stawał się jasny i spokojny. Ręce przestały drżeć. Wycelowała i strzeliła, tym razem smok już nie umknął kulom. Rozdarły one jego skórę, głęboko wdzierając się w ciało. Złość smoka, podsycona bólem, przybrała ogromne rozmiary. Ruszył ku swoim oprawcom z całym impetem. Zamknęła oczy i strzeliła na oślep, nie mogła trafić. Smok był już bardzo blisko. A instynkt podpowiadał jej jedno - STRZELAJ!!!!!!!!! - Nacisnęła spust, broń wydała dwa głośne dźwięki... trafiła, udało się. Obydwie kule utkwiły w smoczym cielsku, raniąc dotkliwie.
Beast wiedział, co się świeci, nie raz bywał już w takiej sytuacji. Widział jak smok pędzi na jego przyjaciółkę. Zaraz zginie, rozszarpana pomiędzy paszczą, a szponami. Bez chwili wahania skoczył stając pomiędzy nią, a smoka.
- no zobaczymy, kto jest większa bestią - krzyknął, odpychając Ali do tył, strzelił.
- k... - dało się słyszeć krzyk Beast'a, gdy kły smoka zatopiły się w jego udzie, zabierając 91 pkt życia. Niestety pierwsza z wystrzelonych przez niego kul nie trafiła, pozostałe jednak bezbłędnie sięgnęły do celu. Ryk bólu smoka dobitnie świadczył o zadanych mu ranach.
Siedziała na ziemi, odepchnięta przez przyjaciela. obok niej na ziemi leżał d.ff. Podniosła go i wycelowała. Od celności strzałów zależy przecież ich życie. Każdy ze strzałów trafiał niesiony jej nienawiścią, uderzając ze zdwojona siła. Smok rozwścieczony bólem atakował najbliższy cel... Beast'a... chwycił go niemal rozrywając pazurami. Beast tracił życie, znowu aż 112 pkt. Wydawało się, ze zaraz zginie.
-BEAST!!!!!!!!!!!! - krzyczała zrozpaczona. Jak niewiele dzieli przyjaciela od śmierci. Do głowy przyszedł jej zupełnie niedorzeczny pomysł. To był po prostu akt desperacji. Skoczyła ku smokowi uderzając go z całej siły kolbą z tył. Miała świadomość, że to go nie zrani, ale odwróci na moment jego uwagę. Zdezorientowany sytuacja smok pozostawił krwawiąca ofiarę i odwrócił ogromny łeb w jej kierunku. Jego ryk wypełnił całą okolice. Poczuła jak jego szpony wdzierające się w jej ciało. Smok zabrał jej 102 pkt życia.
- Nie szkodzi - myślała padając na kolana pod siłą uderzenia. Wiedziała, ze dała Beast'owi czas by zaatakować. Strzelali na zmianę nie słyszała już, które z nich trafiało. Poczuła tylko jeszcze jedno uderzenie szponów zabierające jej kolejne 93 pkt życia.
- To koniec, pozostało zaledwie 97 pkt - ta myśl kołatała jej w głowie - najwyższy czas na odpoczynek w kuźni dusz.
Słyszała jeszcze dwa strzały, to pewnie Beast strzelał do smoka. Ale nie-życie nie jest jednak takie proste jakby się niektórym mogło wydawać. Smok padł u jej stóp, jeszcze oddychał, choć jego oddech był płytki i świadczył o zbliżającym się końcu jego życia. A więc Beast'owi się udało... smok umierał.
Przyjaciel podszedł do niej, starając się pomóc jej się podnieść.
-Proszę - włożył do ręki jej broń. - Dobij go, w końcu będziesz miała swoją odznakę.
Podniosła broń do góry celując w łeb smoka, dwa strzały wystarczyłyby skończyć jego cierpienia. To był koniec , mogła wreszcie wrócić do swojego cieplutkiego kwadraciku w czwartej strefie Nekropolii. Mogła w końcu odpocząć, wziąć gorącą kąpiel w dziewiczej krwi i napić się napoju z krwi wzmocnionej procentami z najlepszego rocznika.
Biały Smok, mityczna bestia, w której istnienie nie chcieli wierzyć nawet członkowie wewnętrznego kręgu. Biały Smok, mityczna bestia, której wyprawiony łeb będzie stanowił klanowe trofeum.
Teraz wracali do miasta z polowania, o którym żebracy długo jeszcze będą opowiadać. W tobołku spoczywają przedmioty: Rapier Sekty.
Po powrocie do miasta, Odznaka Łowcy białych smoków zasili Twoją kolekcję trofeów. Alimiel otrzymała wyróżnienie z rąk samego Pana Ciemności.
* * *
Mam nadzieję, że was nie zanudzę ...
Pozdrawiam gorąco
Kasia
__________________
"...Tu, na granicy, spadają liście.
Lecz choć barbarzyńcami są moi sąsiedzi,
a Ty jesteś o tysiąc mil stąd,
na moim stole zawsze stoją dwie filiżanki..."
Ten post był edytowany 6 raz(y), ostatnio edytowany przez Alimiel: 05-01-2008 19:07.
|
|
01-01-2008 22:14 |
|
|
Che_Deva
Viking
Data rejestracji: 24-03-2007
Postów: 718
Klan: Pe Es De Kraina: Moria III Skąd: A ja wiem ?
|
|
Mhm Cudowne Piękne, naprawdę fajne opowiadanie szkoda, że to np. ja nie byłem z Tobą ;D
Mam tylko jedną uwagę, niepotrzebnie psujesz klimat tym że ktoś został zraniony na xxx PKT życia, to trochę psuje urok opowiadania które jest naprawdę bardzo fajne
To tylko moja opinia, więc nie musisz się nią sugerować
__________________
|
|
02-01-2008 01:27 |
|
|
Zeruel
Emperor
Data rejestracji: 04-09-2006
Postów: 1.220
|
|
Dobre opowiadanie, ale w moim przekonaniu istnieją bardziej literackie sposoby opisania ran niż "- To koniec, pozostało zaledwie 97 pkt -". Takie implementacje psują w moim przekananiu klimat opowieści.
cytat: |
To tylko moja opinia, więc nie musisz się nią sugerować Big Grin |
To też prawda.
__________________ Gram na r9.
|
|
02-01-2008 08:57 |
|
|
Kane>
Forum Ace
Data rejestracji: 29-01-2007
Postów: 76
Klan: Immortals Rasa w grze: Kultysta Kraina: Necropolia II
|
|
Podzielam wasze opinie to bardzo dobre opowiadanie( a może raport?). Myślę jednak że nie należy traktować tegoż opisu jako typowego opowiadania. Kasi pewnie bardziej chodziło o fajny opis z raportu walki i to zostało świetnie przedstawione!
. Czekam z niecierpliwością na opisy pozostałych ekspedycji. Brawo
|
|
02-01-2008 09:39 |
|
|
DaRKeR
Junior Member
Data rejestracji: 06-07-2007
Postów: 19
Kraina: Necropolia II
|
|
ciekawy raporcik
gratki odznaki :>
__________________ NICK: DaRKeR iD: 12447
|
|
02-01-2008 10:03 |
|
|
TiPol
Newbie
Data rejestracji: 25-10-2006
Postów: 7
|
|
Gratulacje wspaniala walka... Super opowiadanie. Cóz te Kobiety jak juz sie za coś wezmą to wemą tak ze mucha nie siada... Jeszcze raz gratulacje z głebi serca :*... I jak najwiecej udanych expedycji... niekoniecznie samotnych
__________________ R 8 - nick TPol ... ID 524 , ofki na forum i w grze
|
|
02-01-2008 10:08 |
|
|
Lord_Frost
Member
Data rejestracji: 07-09-2007
Postów: 30
Rasa w grze: Ssak Kraina: Necropolia II; Necropolia III Skąd: Z Koszmaru.
|
|
Bardzo ładnie między kilkoma prostymi faktami zbudowałaś piękny i zawiły tekst czyniac go scisle powiazanym z powyzszym...gratuluję główki, mi sie podoba
tyle:*
__________________ r4:Murder inc. - Devastation.
r3:Lord_Frost
|
|
04-01-2008 23:37 |
|
|
nedian
King
Data rejestracji: 18-09-2006
Postów: 930
Klan: r4 OP Kraina: Necropolia II Skąd: Lublin
|
|
Hmmm
Bardzo ciekawy pomysł, całkiem dobre wykonanie...
Na plus elementy dialogu i wartka akcja.
Na minus to co wcześniej napisali koledzy Modowie: te pkt życia.
O wiele lepszym pomysłem byłoby dodanie raportu z walki na koniec. żadne cyferki nie sa potrzebne w opisie fabularnym
No i 2-3 błędy zauważyłem, które można by poprawić...
Ocena ogólna 5-
__________________ r4 Barbarosa ID: 1062
|
|
05-01-2008 11:18 |
|
|
cieplyj
Viking
Data rejestracji: 04-03-2007
Postów: 605
Kraina: Moria
|
|
ja tylko 1 błąd ortograficzny zauważyłem
no i masa powtórzeń
ocena ogólna: 4+
__________________
|
|
05-01-2008 12:17 |
|
|
..::Woomp::..
Junior Member
Data rejestracji: 04-01-2008
Postów: 20
Klan: Shadow Crusaders Rasa w grze: Ssak Kraina: Necropolia II Skąd: Rzeszów
|
|
|
05-01-2008 19:38 |
|
|
szyszkojad
Viking
Data rejestracji: 21-09-2006
Postów: 558
Rasa w grze: Ssak Kraina: Moria Skąd: Trójmiasto
|
|
Dobrze napisane z fajnym klimatem 5+
|
|
05-01-2008 20:14 |
|
|
Noma
Forum Ace
Data rejestracji: 04-02-2008
Postów: 90
Klan: relaX Rasa w grze: Ssak Kraina: Necropolia II
|
|
Swietne naprawde
__________________ Podaje wymagania dla ssaka
Ofki na nick Noma
|
|
13-02-2008 19:25 |
|
|
ZaXz
Triple Ace
Data rejestracji: 08-08-2007
Postów: 191
Klan: Just One Fix Kraina: Moria II Skąd: Z stąd i z owąd
|
|
Naprawdę fajnie napisane, zabraklo chyba tylko wręczenia medalu przez wladce ciemnosci.
|
|
13-02-2008 20:07 |
|
|
Manticore
Triple Ace
Data rejestracji: 27-11-2007
Postów: 228
Klan: SexDrinksRocks Kraina: Necropolia II Skąd: Rzeszów
|
|
Świetne i orginalne
__________________
Nick w grze: Manticore
|
|
24-02-2008 17:56 |
|
|
|