Przejdź do strony głównej Zarejestruj się Kalendarz Lista użytkowników Członkowie Teamu Szukaj Często Zadawane Pytania
Oficjalne Forum Blood Wars » Różne » Nasza twórczość » Nasze historie » NOWE (28.03.2009): Rozdział IV- Spojrzenie Zabójcy (28.03.2009) Rozdział III - Mrok » Witamy gościa [Zaloguj się|Zarejestruj się]
Ostatni Post | Pierwszy Nieczytany Post Drukuj | Dodaj Temat do Ulubionych
Strony (4): [1] 2 3 następny » ... ostatni » Zamieść nowy temat Wątek jest zamknięty
Przeskocz na dół strony NOWE (28.03.2009): Rozdział IV- Spojrzenie Zabójcy (28.03.2009) Rozdział III - Mrok 20 Ankieta - średnia ocena: 7,7520 Ankieta - średnia ocena: 7,7520 Ankieta - średnia ocena: 7,75
Autor
Post « Poprzedni Temat | Następny Temat »
Raziel_Garet
Forum God


images/avatars/avatar-16746.jpg

Data rejestracji: 10-12-2006
Postów: 3.253
Klan: Lider Kodex'u - spoczywam w spokoju
Skąd: Zjednoczone Emiraty Poznańskie

NOWE (28.03.2009): Rozdział IV- Spojrzenie Zabójcy (28.03.2009) Rozdział III - Mrok Odpowiedź na Posta Odpowiedź z cytatem Edytuj/Usuń Posty Zgłoś Posta do Moderatora       Przeskocz na górę strony

Przed przeczytaniem opowiadań proponuję najpierw przeczytać oświadczenie OŚWIADCZENIE


Temat jest przeznaczony do przedstawienia moich opowiadań.
Natomiast inne moje opowiadania można znaleźć w linkach podanych poniżej
( tamte historie piszę z ich autorami)


Przeznaczenie
[Opowiadanie] Nowa Walka.

Opowiadania Spis Treści :

1. str 1 Relacja z Oblężenia
2. str 1 Odznaka za Feniksa zdobyta przez Elpe
3. str 2 Oblężenie
4. str 3 Odznaka za Czerwonego Smoka
5. str 4 Ban Raziel'a, protekcja Chaosa
6. str 5 Upadły Anioł
7. str 6 Prolog : Kim jest Raziel_Garet ?
8. str 7 Medal Łowcy Głów - każdy medal ma dwie strony
9. str 8 Epilog : Polowanie na Huntera
10. str 9 Przebudzenie - Nowy Początek
11. str 10 Propozycja
12. str 10 Rozdział I: Samotność z poznania historii
13. str 11 Rozdział II - Wyspa Cieni
14. str 11 Rozdział III - Mrok
15. str 11 Rozdział IV - Spojrzenie Zabójcy


Zapraszam do komentowanie, dawania uwag jak również oceniania.


Dziś po oblężeniu postanowiłem napisać małą relację z niego i tak mi to wyszło:

Ćwiczenia:

Wszyscy są !!! Kolejno odlicz!!
raz, dwa , trzy .... osiemnaście, dziewiętnaście...

Odpowie mi ktoś? Gdzie jest Mercedes?
Sierżancie nie wiemy.
Dobra czekamy jeszcze 5minut i ruszamy.
Sierżancie !!!! tam ktoś jest, krzyknął Lovelas wskazując na starą szopę.
Nagle za szopy wychodzi Kmr z JohnDoe.
Co wy do cholery tu robicie? Mieliście pilnować bazy?

Sze.. nie dokończył, Raziel natychmiast mu przerwał
Nie ważne, idziecie z nami, ale nie chciał bym żebyście znowu lekceważyli moje rozkazy, zrozumiano?
Pytam czy zrozumiano?!!!
tak jest !!!! krzyknął KMR i JohnDoe

**** Pięć minut później****

Słuchać mnie uważnie bo nie będę się powtarzał, za 20minut dotrzemy do celu, mimo iż są to ćwiczenia proszę o pełną mobilizację.

Slońcę było już coraz niżej, a uzbrojony oddział podążał przed siebie. Między żołnierzami, bo na takich wyglądali uzbrojeni osobnicy, można było usłyszeć rozmowy, dotyczące rozkazów wydawanych przez Raziela.

Dlaczego on nam wydaje rozkazy skoro idzie z nami szef?
Nie wiem
Ja też nie mam pojęcia
Cholera, szef sobie tak pozwala żeby byle sierżancina rozkazywał w jego obecności?
Mało mnie to obchodzi co mówi, byle żeby później się nie czepiał.
Rozmowy umilkły gdy dotarli do starej zniszczonej strzelnicy,na której panowała całkowita ciemność, mimo iż słońce jeszcze widniało na horyzoncie.

Sierżancie gdzie ten zasrany torment? Chyba się nie wycofali z własnego terenu ? krzyknął Ossian

Raziel oni powinni czekać na nas od 15minut dodał Aliera.
Jak dla mnie jest tu za spokojnie? powiedział pod nosem Rey

Cicho słyszeliście?
Rogalene o co chodzi? zdziwili się pozostali
Padnij!!! wszyscy na ziemię !!! wrzasnął Rogalene

Zmieszani żołnierze padli, tylko JohnDoe z EricDraven stali jak wryci, nie wiedząc co zrobić.Nie mieli nawet czasu na zastanowienie się, grad kul i deszcz strzał przeszył ich ciała które bezwładnie padły na ziemię.
Do zobaczenia w przy studni dusz - szepnął jezyc padając od włóczni wroga.

Raz co robimy to miało być szkolenie? a na razie wygląda to jak egzekucja!!! Nasza egzekucja!!
Szefie(Aliera) musimy się przegrupować.
Ty, Belegron, domingez4fun oraz Rogalene biegnijcie na lewo, obieżcie pozycje i przystąpcie do ataku.

Ja z Lovelasem i Znic będziemy prowadzić ostrzał z okolic tamtej wieży.
Reszta zostaje na obecnej pozycji i ładuje tyle ołowiu we wroga ile się da.

Element zaskoczenia, dał Tormentowi przewagą , lecz nie na długo.

Przeciwnik szarżował do przodu, nie pozwalając (grupie która zostało na miejscu) wykonać żadnego ruchu. Byli pewni wygranej, gdy nagle w ich szeregi wbiegła postać z wyglądu przypominająca czołg.Dzięki wzmocnionemu pancerzowi Belegorn był nie do zniszczenia szedł przed siebie przyjmując wszystkie pociski. Czekał cierpliwie aż wróg zacznie przeładowywać broń, w końcu krzyknął : TERAZ!!! Za jego pleców wyskoczył Aliera machający halabardą, na dzień dobry zabijając dwóch z żołnierzy przeciwnego oddziału. Niektórzy ze strachu upuścili broń, ten moment wykorzystał
Rogalene z domingez4fun odsyłając kolejną piątkę do krainy wiecznych snów.

*****Tymczasem przy wieży*****
Lovelas i Znic zbliżali się do wieży osłaniani przez Raziela. Nie mieli tyle szczęścia co Aliera ze swoimi ludźmi, natychmiast zostali zauważeni. Byli na przegranej pozycji, pięciu na ich dwóch.
Znic obrócił się na pięcie rzucając z całej siły oszczepem, trafił!!! wróg padł, jednak Znic dostał między oczy i osunął się na ziemię. Przeciwnik dostrzegł Raziela i zmierzał w jego stronę.
Lovelas postanowił że nie pozwoli żeby te gady dopadły sierżanta. Przeładował broń, na szale przebiegł przed nimi zasłaniając własnym ciałem Raziela,kula przeznaczona dla sierżanta zwaliła
Lovelasa z nóg, patrząc się dowódcy w oczy rzekł: jeszczę sobię nie radzę.
Do zobaczenia Lovelas, odparł Raz jednocześnie przeładowując karabin, wymierzył, strzał, drugi strzał rozerwał czaszkę żołnierza tormentu, ponownie strzelił, chybiając. Myślał że zaraz dołączy do Lovelasa i innych przy studni dusz, wiedział że polegnie. Miał jeszcze jeden strzał, a przeciwnik był na wyciągnięcie ręki.
Mylił się za wydmy wybiegł Rey w towarzystwie qchcika, Kubuslava i Vereeny, jednak poradzili sobie, i przyszli swojemu dowódcy z odsieczą. Bez zastanowienia jednocześnie nadusili na spust, kończąc tym samym z oddziałem Tormentu.

Dziękuje, a teraz pozbierajcie ich broń, mieliśmy się z nimi szkolić jednak złamali umowę,bez sprzętu przez dłuższy czas się nie będą wychylać.

*****20 minut później***
są jakieś pytania ?
Nie?
to wracamy do bazy.

Ciekawe czy akolici wzięli się za przywracanie do życia poległych, rozmyślał Raziel wracając w milczeniu ze swoim oddziałem do bazy.

edit:literówki

__________________

Assasin przygarnięty przez Let
wychowany w Decados, z Legionem Kodexu
przemierzał przez Opary Absurdu
by odnaleźć swój KONIEC.

Ten post był edytowany 37 raz(y), ostatnio edytowany przez Raziel_Garet: 28-03-2009 21:54.

12-03-2008 22:07 Raziel_Garet jest offline Strona domowa Raziel_Garet Szukaj postów użytkownika: Raziel_Garet Dodaj Raziel_Garet do Listy kontaktów
maciupa
Lord


Data rejestracji: 05-11-2007
Postów: 250
Kraina: Necropolia II

Odpowiedź na Posta Odpowiedź z cytatem Edytuj/Usuń Posty Zgłoś Posta do Moderatora       Przeskocz na górę strony

b ladnie Smile ale i ja tam bylem krew i wino pilem i poleglem Smile

__________________
nostres upoważniony do upowania moich aukcji
12-03-2008 22:35 maciupa jest offline Szukaj postów użytkownika: maciupa Dodaj maciupa do Listy kontaktów Zobacz profil MSN maciupa
Lovelas
Junior Member


images/avatars/avatar-6475.jpg

Data rejestracji: 19-01-2007
Postów: 23
Rasa w grze: Ssak
Kraina: Necropolia VI

Odpowiedź na Posta Odpowiedź z cytatem Edytuj/Usuń Posty Zgłoś Posta do Moderatora       Przeskocz na górę strony

Aaaach Big Grin Pięknie, a najbardziej wzruszający fragment to - >

cytat:
Lovelas postanowił że nie pozwoli żeby te gady dopadły sierżanta. Przeąłdował broń, na szale

przebiegł przed nimi zasłaniając własnym ciałem Raziela,kula przeznaczona dla sierżanta zwaliła

Lovelasa z nóg, patrząc się dowódcy w oczy rzekł: jeszczę sobię nie radzę.
Do zaobaczenia Lovelas, odparł Raz jednocześnie przeładowując karabin, wymierzył, srztał, drugi


=-D

__________________
Necropolia VI: Gemini
ID:68519

Pax melior est quam iustissimum bellum
12-03-2008 22:40 Lovelas jest offline Szukaj postów użytkownika: Lovelas Dodaj Lovelas do Listy kontaktów
kuchcik
Junior Member


Data rejestracji: 18-10-2007
Postów: 17
Klan: A_KHORN
Kraina: Necropolia II

poeta Odpowiedź na Posta Odpowiedź z cytatem Edytuj/Usuń Posty Zgłoś Posta do Moderatora       Przeskocz na górę strony

taka range powinienes sobie wpisac bardzo ładny opis walki Tongue
13-03-2008 00:05 kuchcik jest offline Szukaj postów użytkownika: kuchcik Dodaj kuchcik do Listy kontaktów
eskarina
Forum Ace


images/avatars/avatar-7685.jpg

Data rejestracji: 02-05-2007
Postów: 77
Klan: akHTC
Kraina: Necropolia
Skąd: Gdańsk

RE: poeta Odpowiedź na Posta Odpowiedź z cytatem Edytuj/Usuń Posty Zgłoś Posta do Moderatora       Przeskocz na górę strony

bez kitu ale Mercedes kojarzy mi sie z brazylijska telenowela Big Grin

Relacja fajna,chociaż troche stonowania w niektórych momentach by sie zdało Big Grin

Pozdrawiam!

__________________



Mały kotek ale za to jak szarpie xD

Nie lubisz Jaguarków to spie*dalej rotfl
13-03-2008 03:02 eskarina jest offline Szukaj postów użytkownika: eskarina Dodaj eskarina do Listy kontaktów
Rogalene
Junior Member


images/avatars/avatar-8665.jpg

Data rejestracji: 19-11-2007
Postów: 10
Kraina: Necropolia X
Skąd: Dąbrowa Górnicza

Odpowiedź na Posta Odpowiedź z cytatem Edytuj/Usuń Posty Zgłoś Posta do Moderatora       Przeskocz na górę strony

Świetna rzecz Shocked oby było takich więcej Happy
I want more Big Grin

__________________
R16-Rogalene

Allle numer !!!
13-03-2008 08:43 Rogalene jest offline Szukaj postów użytkownika: Rogalene Dodaj Rogalene do Listy kontaktów
Raziel_Garet
Forum God


images/avatars/avatar-16746.jpg

Data rejestracji: 10-12-2006
Postów: 3.253
Klan: Lider Kodex'u - spoczywam w spokoju
Skąd: Zjednoczone Emiraty Poznańskie

Autor tematu Temat rozpoczęty przez Raziel_Garet
Odpowiedź na Posta Odpowiedź z cytatem Edytuj/Usuń Posty Zgłoś Posta do Moderatora       Przeskocz na górę strony

W ostatnich dniach, ataki mobów na posiadłości klanowe nasilały się. Przywódcy Klanów zmuszeni byli wysyłać więcej zwiadowców na zagrożone tereny.

****

Trzy osobowa grupa zwiadowcza Z Decados, przemierzała obszar Pustyni Efermeh.
Dowódcą oddziały był Elpe, szermierz, władał rapierami jak mała kto, wykazując się przy tym niespotykaną szybkością.

Towarzyszył mu Ziemny, potężny wojownik, obdarzony porażającą siłą. W walce posługiwał się szponami, nie był tak szybki jak Elpe, jednak jego zwinność i siła tworzyły z niego maszynę do zabijania.

Za nimi podążał, najmniejszy z nich, Hunter, pod żadnym względem nie był podobny to towarzyszy. Potężny miecz dwuręczny przewieszony przez plecy, pustka w oczach i blizna biegnąca przez cały policzek, to jedyne cechy które go wyróżniały.

Do posiadłości zostało im niecałe 5km. Nic nie wskazywało na zagrożenie.

****

Usłyszeli przeraźliwy pisk, potężny Feniks ukazał się przed nimi.
Ziemny nie czekał na ruch moba, zaatakował pierwszy. Podskok, salto, ogarnięty szałem walki, wykonywał precyzyjne cięcia.
Feniks wydał kolejny pisk.
To sprawka Elpe. Otoczony przez Ziemnego i Elpe, Feniks wzbił się w powietrze, znikł im z oczu.

Usłyszeli głośny huk, obrócili się. Feniks uderzył Hunterem o ziemię. Dziub ptaka z narastającą siłą uderzał o miecz Huntera, którym zasłaniał sobie twarz.

-Długo nie wytrzyma, powiedział Ziemny
Rozpędził się i dzięki swej sile, staranował Feniksa.
Przez ten manewr ziemny znalazł się w szponach ptaszyska.

Hunter wstał, krwawił, z całej siły chwycił rękojeść miecza, wymierzył.... trafił.
Potężny cios Huntera, odciął Feniksowi prawe skrzydło, ogarnięty rządzą zabijania, uderzył ponownie, pozbawiając go lewego skrzydła.

Rozwścieczona ptaszyna ruszyła ślepo na Huntera, unik, ptaszyna wpadła na Elpe raniąc się przy tym.
Doskok Huntera, zamach i kolejne potężne uderzenie, które odrzuciło Feniksa na 30metrów. Do konającego Moba podszedł Elpe, odcinając mu głowę zakończył jego tułaczkę po tym świecie.

Stali tak w trójkę nad ścierwem Feniksa, odwrócili się i odeszli.

****

Na ich drodze stanęła tajemnicza postać w czerni.
-On jest z ciebie zadowolony, udowodniłeś swoją odwagę, jesteś godzien noszenia medalu zabójcy feniksów.
Pustelnik wręczył Elpe order i znikł.

****

Za oknem szalała burza.
W pałacu Decados, wszyscy siedzieli w ciszy i spokoju, tylko Ivy okazywała zmartwienie.

-Gdzie oni są ? Powinni wrócić dwie godziny temu.
Pani nie martw się, pewnie pogoda jest przyczyną ich opóźnienia. odpowiedział
Xiao-Ri

****

Drzwi do komnaty otworzył Elpe, błysk orderu, dał wszystkim do zrozumienia dlaczego nie wrócili wcześniej. Za jego pleców wyszedł Ziemny, rzuciwszy głowę Feniksa przed siebie, dodał : kolejny padł.

A gdzie ???

Z cienia wyłonił się Hunter, z rąk kapała mu krew, tworząc mokrą plamę na podłodze.

Niech się ktoś nim zajmie, poważnie oberwał, rzekł Elpe.

Xiao-Ri dostrzegł na policzkach Ivy łzy.
Pani dlaczego płaczesz ?
Jestem szczęśliwa, że wrócili.

__________________

Assasin przygarnięty przez Let
wychowany w Decados, z Legionem Kodexu
przemierzał przez Opary Absurdu
by odnaleźć swój KONIEC.

08-04-2008 18:15 Raziel_Garet jest offline Strona domowa Raziel_Garet Szukaj postów użytkownika: Raziel_Garet Dodaj Raziel_Garet do Listy kontaktów
Ivy
Double Ace


images/avatars/avatar-10700.jpg

Data rejestracji: 10-12-2006
Postów: 136
Klan: Decados, AlamuT, Sparta, Horda
Kraina: Moria; Moria II; Moria IV

Odpowiedź na Posta Odpowiedź z cytatem Edytuj/Usuń Posty Zgłoś Posta do Moderatora       Przeskocz na górę strony

Wzruszyłam się Smile
08-04-2008 18:39 Ivy jest offline Szukaj postów użytkownika: Ivy Dodaj Ivy do Listy kontaktów
ELPE
Junior Member


images/avatars/avatar-8219.jpg

Data rejestracji: 17-12-2007
Postów: 10
Klan: DECADOS
Kraina: Necropolia
Skąd: Poznań

Odpowiedź na Posta Odpowiedź z cytatem Edytuj/Usuń Posty Zgłoś Posta do Moderatora       Przeskocz na górę strony

upojeni zwycięstwem, nie zważając na odniesione rany cieszyli się w świetle błyskawic do świtu...
Potem jak zwykle rozpierzchli się...

Nastał kolejny dzień.
08-04-2008 22:07 ELPE jest offline Szukaj postów użytkownika: ELPE Dodaj ELPE do Listy kontaktów
Yakuza_92
Double Ace


images/avatars/avatar-8829.gif

Data rejestracji: 21-07-2007
Postów: 119
Klan: ..::Saints::..
Rasa w grze: Ssak
Kraina: Necropolia II
Skąd: ja jestem?

Odpowiedź na Posta Odpowiedź z cytatem Edytuj/Usuń Posty Zgłoś Posta do Moderatora       Przeskocz na górę strony

Ej to jest wypas;] Napiszcie książke;] Powaznie super sie czyta...

__________________

Grafik do usług...
25-04-2008 00:21 Yakuza_92 jest offline Szukaj postów użytkownika: Yakuza_92 Dodaj Yakuza_92 do Listy kontaktów
Nataniel2
Triple Ace


images/avatars/avatar-7808.jpg

Data rejestracji: 17-03-2008
Postów: 162
Klan: Salem
Kraina: Necropolia
Skąd: jestem?

Odpowiedź na Posta Odpowiedź z cytatem Edytuj/Usuń Posty Zgłoś Posta do Moderatora       Przeskocz na górę strony

popieramSmile naprawdę dobre..

__________________

Jak coś kupiłem/s pisać
R1:Nataniel
R2:JarOl
27-04-2008 11:56 Nataniel2 jest offline Szukaj postów użytkownika: Nataniel2 Dodaj Nataniel2 do Listy kontaktów
Raziel_Garet
Forum God


images/avatars/avatar-16746.jpg

Data rejestracji: 10-12-2006
Postów: 3.253
Klan: Lider Kodex'u - spoczywam w spokoju
Skąd: Zjednoczone Emiraty Poznańskie

Autor tematu Temat rozpoczęty przez Raziel_Garet
Odpowiedź na Posta Odpowiedź z cytatem Edytuj/Usuń Posty Zgłoś Posta do Moderatora       Przeskocz na górę strony

Opowiadanie Dedykuję Klanowi DEATH_V z R1, Który nie potrafił dopilnować najemników.


Obóz treningowy 50km od siedziby Akademii Decados.

**
Skwar z nieba dokuczał wszystkim, nawet Wojar,( który notorycznie, dzień w dzień doskonalił umiejętności walki szybkimi mieczami), leżał w cieniu na skrzyniach. Pozostali ukrywali się przed palącym słońcem w namiotach.

**
Namiot Dowódcy

-Mylisz się Sephi, ja cię nie próbuję uwieść po prostu się za tobą stęskniłem
-Hunter, ty zawszę próbujesz mnie uwieść - odpowiedziała Sephiroth

Do namiotu wszedł Wodnikh, Sier, przerwał....
Gdybym wiedział że masz gościa, to inaczej bym się zachował.
-Co jest Wodnikh ?
-Sierżancie, jakiś posłaniec do ciebie, stoi przed bramą i chcę rozmawiać tylko z Tobą.
Ok., już idę.
Sephi wybacz, na chwilę cię opuszczę.
Nie rozumiem masz stopień Porucznika a nazywają cię sierżantem ?
Seph to mnie nie wywyższa i lubię jak tak do mnie mówią. Muszę iść
Nic, nie szkodzi idź.

Gdzie on jest? Tam przed bramą, wskazał Wodnikh Hunterowi ponurą postać stojącą przed wejściem do obozu.

**
Hunterze liderze Akademii Decados, dowódco obozu szkoleniowego....
Nie tytułuj mnie o co chodzi ?
Mój Vódz mi000 wyzywa twój oddział na pojedynek, albo jak wolisz proponuję wam wspólny sparing/ ćwiczenia taktyczne na obszarze ponurego lasu.

Hunter to niedaleko białych wież, tam są smoki.
Wiem FLESHERR, wiem.

O której i jak liczebny ma być odział ?
Spotkamy się na miejscu około 1w nocy, w 22osoby.
Przekaż dowódcy że my się stawimy. Rzekł Hunter
Przekażę - wydukał posłaniec po czym znikł.
Pieprzeni nekromanci - warknął Wojar.

Hunter wrócił do namiotu.
Co się dzieję ?
Mamy ćwiczenia z DEATH_V w ponurym lesie.
Może wam pomóc ?
Dziękuję Sephiroth, ale muszę odmówić, to będzie dobra okazja na sprawdzenie nowej taktyki.
Ok. rozumiem. Czekać na Ciebie w obozie ?
Nie, nikogo tu nie będzie 21osób idzie ze mną, a Wodnikh wraca do akademii.
Hm. Wrócę do Camelotu, spotkamy się wkrótce. Sephiroth pocałowała Huntera w policzek i wyszła z namiotu.

**
15minut później.
Około 23:00 wyruszamy do ponurego lasu, o 1:00 dotrzemy na miejsce, będzie tam na nas czekał oddział z DEATH_V. Na ćwiczeniach wszyscy dają z siebie co mogą, Wodnikh ty wracasz do akademii i przekazujesz Shabrownikowi nasze położenie. Pozostałe osoby ostrzyć klingi i oliwić broń, czeka nas długa noc.

**
15km do celu .
Jest za cicho.
Grand poczekaj aż dotrzemy do ponurego lasu - powiedział Squatter śmiejąc się.

** Ponury Las **

Oddział się zatrzymał, w oddali słyszeli ryk smoków z białej wieży, przed nimi wznosiły się ogromne drzewa, które przysłaniały blask księżyca. Mroczna aura ponurego lasu ogarniała okoliczne terytoria, u podnóża ziemi, pojawiła się mgła.
1:00 noc duchów - szepnęła Arvena
Drzewa przed nimi się poruszyły, ujrzeli przed sobą potężnego wojownika.
Kto to ? szepnął dancyk3
Nie otrzymał odpowiedzi, szpony baha rozerwały jego ciało na szczępy.
Za nim do ataku ruszyli kolejni, raniąc członków oddziału AkDecados.
Hunter dostrzegł insygnia DEATH_V.
Przegrupować się, to DEATH_V atakuję, oszukali nas, ściągnęli najemników.
Szermierze ruszyli do ataku, Hunter machnął mieczem jednak najemnicy byli szybsi, uniknęli ciosu. Wojar, Squatter, Araksnel, FLESHERR, Darko nie czekali, aż ich dowódca powtórzy rozkaz, w żargonie walki ruszyli do przodu.
Szermierze uklękli, za ich pleców posypał się grad kul, pięciu z AkDecados poległo.

Ładuj, Pal !!!! oddział strzelców pod komendą PieceOfSHIT, szedł przed siebie, siejąc zamęt. DEATH_V się rozproszyło.

Arvena upadła, nad nią stał już jej kat, dzierżący w rękach potężny miecz dwuręczny. Uniósł miecz na głowę, z całej siły opuścił go w stronę Arveny, nie trafił, jego miecz przeszedł przez pancerz Grand'a. Grand ocalił swoją partnerkę, nie przypuszczał że 5minut później zginie ona od kuli kalibru 7.62.

Strzelcy DEATH_V otoczyli odział AKDecados, ładowali w nich cały swój ołów. Nie było szans, mimo to dzielnie walczyli, co chwile padał kolejny z nich.
Nie utrzymamy się długo - krzyczał PieceOfSHIT , to były jego ostanie słowa, kula między oczy, zakończyła jego egzystencję.
Cholera !!!!!!! nie poddawać się, jesteśmy Decados walczymy do końca !!!! Hunter niepotrzebnie się odsłonił, strzelec DEATH_V to wykorzystał. Hunter padł, plując krwią krzyknął : nie wybaczę tej zdrady. Kolejny strzał, zamilkł.

Chwilę po tym baha, wybił resztę szermierzy z AkDecados.


**Akademia Decados**
Godzina 6:00

Shabrownik obserwował jak akolici z lazaretu, opiekują się poległymi w bitwie.
Dzięki Bogu wszyscy wrócili.

Godzina 10:00
FLESHERR jak się czujesz ?
Dobrze Shaber , dziękuje
Hunter się obudził ?
Jeszcze nie, Sephiroth przy nim siedzi.

Godzina 12:00
Otworzył oczy dostrzegł Sephiroth, wiedział że jest w posiadłości.
Seph uśmiechnij się, tak szybko się mnie nie pozbędziecie.
Spojrzała na niego, Jesteś szalony !!!! ale cieszę ze się obudziłeś.

Ooo kto wrócił do żywych, Hunter co się stało ?
Shaber oni ściągnęli najemników, nie mieliśmy szans, ale jeszcze się odkujemy, gdzie mój miecz ?
242 wyślij kogoś z wiadomością do Ivy , niech przekaże ze Hunter się obudził i już chce walczyć.
Tak jest.

edit: krzaki

__________________

Assasin przygarnięty przez Let
wychowany w Decados, z Legionem Kodexu
przemierzał przez Opary Absurdu
by odnaleźć swój KONIEC.

Ten post był edytowany 2 raz(y), ostatnio edytowany przez Raziel_Garet: 29-04-2008 20:03.

29-04-2008 19:59 Raziel_Garet jest offline Strona domowa Raziel_Garet Szukaj postów użytkownika: Raziel_Garet Dodaj Raziel_Garet do Listy kontaktów
BOHICA
Junior Member


images/avatars/avatar-8824.jpeg

Data rejestracji: 01-12-2007
Postów: 21
Klan: [ADecados]
Rasa w grze: Kultysta
Kraina: Necropolia
Skąd: Gdańsk

Odpowiedź na Posta Odpowiedź z cytatem Edytuj/Usuń Posty Zgłoś Posta do Moderatora       Przeskocz na górę strony

Lekka przyjemna lekturaSmile Swietnie sie to czyta, powaznie pomysl nad napisaniem jakiegos kilkustronicowego opowiadaniaSmile
No i jeszcze wielki plus ze mnie tam umiesciles Big Grin (zarcikTongue )

rotfl rotfl rotfl

__________________


R1- Reborn
29-04-2008 20:04 BOHICA jest offline Szukaj postów użytkownika: BOHICA Dodaj BOHICA do Listy kontaktów
flesher1
Newbie


Data rejestracji: 28-01-2008
Postów: 2
Kraina: Necropolia
Skąd: biostockie

Odpowiedź na Posta Odpowiedź z cytatem Edytuj/Usuń Posty Zgłoś Posta do Moderatora       Przeskocz na górę strony

swietne te opwiadanie Big Grin
29-04-2008 20:20 flesher1 jest offline Szukaj postów użytkownika: flesher1 Dodaj flesher1 do Listy kontaktów
iza-dolek
Member


images/avatars/avatar-13404.jpg

Data rejestracji: 26-05-2007
Postów: 38
Kraina: Necropolia
Skąd: Międzyrzecz/Poznań

Odpowiedź na Posta Odpowiedź z cytatem Edytuj/Usuń Posty Zgłoś Posta do Moderatora       Przeskocz na górę strony

dlaczego mnie nie ma w tym opowiadaniu razielku???? Evil Evil Evil rotfl rotfl rotfl

razielku ogolnie musze stwierdzic ze masz talent do pisania, ciekawie to wszystko ujales, godne podziwuSmile <gratki>

__________________
Brak weny twórczej xD

Ten post był edytowany 1 raz(y), ostatnio edytowany przez iza-dolek: 29-04-2008 20:37.

29-04-2008 20:27 iza-dolek jest offline Szukaj postów użytkownika: iza-dolek Dodaj iza-dolek do Listy kontaktów
ELPE
Junior Member


images/avatars/avatar-8219.jpg

Data rejestracji: 17-12-2007
Postów: 10
Klan: DECADOS
Kraina: Necropolia
Skąd: Poznań

Odpowiedź na Posta Odpowiedź z cytatem Edytuj/Usuń Posty Zgłoś Posta do Moderatora       Przeskocz na górę strony

dobre Smile )))))
29-04-2008 20:30 ELPE jest offline Szukaj postów użytkownika: ELPE Dodaj ELPE do Listy kontaktów
Ivy
Double Ace


images/avatars/avatar-10700.jpg

Data rejestracji: 10-12-2006
Postów: 136
Klan: Decados, AlamuT, Sparta, Horda
Kraina: Moria; Moria II; Moria IV

Odpowiedź na Posta Odpowiedź z cytatem Edytuj/Usuń Posty Zgłoś Posta do Moderatora       Przeskocz na górę strony

Ivy z uwagą przeczytała wiadomość od Huntera.
Na każdego przyjdzie odpowiednia pora. Nie martw się kociaku. Potrafię wybaczać, ale nie zapominam krzywd moich ludzi.

A tak poza tym to fajny kawałek Big Grin
29-04-2008 20:33 Ivy jest offline Szukaj postów użytkownika: Ivy Dodaj Ivy do Listy kontaktów
Dracko
Viking


images/avatars/avatar-9311.jpg

Data rejestracji: 10-10-2006
Postów: 585
Klan: DerG
Kraina: Necropolia II

Odpowiedź na Posta Odpowiedź z cytatem Edytuj/Usuń Posty Zgłoś Posta do Moderatora       Przeskocz na górę strony

a ja tez chce postrzelac ;P
29-04-2008 20:39 Dracko jest offline Szukaj postów użytkownika: Dracko Dodaj Dracko do Listy kontaktów
Wojar
Lord


images/avatars/avatar-11338.jpg

Data rejestracji: 15-05-2007
Postów: 326
Kraina: Necropolia; Necropolia II

Odpowiedź na Posta Odpowiedź z cytatem Edytuj/Usuń Posty Zgłoś Posta do Moderatora       Przeskocz na górę strony

nieźle opisane Big Grin
i dla mnie nawet znalazło się troche miejsca

__________________

R1, R11: Wojar
29-04-2008 20:52 Wojar jest offline Szukaj postów użytkownika: Wojar Dodaj Wojar do Listy kontaktów
Squatter
Junior Member


images/avatars/avatar-12103.jpg

Data rejestracji: 22-12-2007
Postów: 20
Kraina: Necropolia

Odpowiedź na Posta Odpowiedź z cytatem Edytuj/Usuń Posty Zgłoś Posta do Moderatora       Przeskocz na górę strony

cóz daliśmy kopa w swój jedyny sposób jako Akademia Decados, jeszcze o nas usłyszą he he Big Grin Big Grin Big Grin

__________________
Jak coś wygrałem złóz ofe.
29-04-2008 21:24 Squatter jest offline Szukaj postów użytkownika: Squatter Dodaj Squatter do Listy kontaktów
Levarek
Junior Member


images/avatars/avatar-11622.jpg

Data rejestracji: 31-10-2007
Postów: 19
Klan: Decados
Kraina: Necropolia

Odpowiedź na Posta Odpowiedź z cytatem Edytuj/Usuń Posty Zgłoś Posta do Moderatora       Przeskocz na górę strony

szacunek Hunter mnie zatkalo zwalilo z nog, i ponownie zatkaloSmile walczyc ramie ramie z Toba to zaszczytSmile

p.s. milo ze wspomniales o mnie i ArvenieBig Grin

Grand

__________________
R1 Grand- Akademia Decados...my home, sweet home...
"Mam sto rąk,sto sztyletów,gdy zechcę sto ran zadam"
29-04-2008 21:35 Levarek jest offline Szukaj postów użytkownika: Levarek Dodaj Levarek do Listy kontaktów Zobacz profil MSN Levarek
Levarek
Junior Member


images/avatars/avatar-11622.jpg

Data rejestracji: 31-10-2007
Postów: 19
Klan: Decados
Kraina: Necropolia

Odpowiedź na Posta Odpowiedź z cytatem Edytuj/Usuń Posty Zgłoś Posta do Moderatora       Przeskocz na górę strony

Smile

__________________
R1 Grand- Akademia Decados...my home, sweet home...
"Mam sto rąk,sto sztyletów,gdy zechcę sto ran zadam"

Ten post był edytowany 1 raz(y), ostatnio edytowany przez Levarek: 29-04-2008 21:45.

29-04-2008 21:45 Levarek jest offline Szukaj postów użytkownika: Levarek Dodaj Levarek do Listy kontaktów Zobacz profil MSN Levarek
arvena13
Junior Member


images/avatars/avatar-12890.jpg

Data rejestracji: 30-10-2007
Postów: 11
Klan: Akademia Decados
Kraina: Necropolia

Odpowiedź na Posta Odpowiedź z cytatem Edytuj/Usuń Posty Zgłoś Posta do Moderatora       Przeskocz na górę strony

Rewelacja!!! Smile No i o tym moim kochanym Rycerzu tak fajnie napisales Smile

A co do oblegu to mam nadzieje ze damy im jeszcze w kosc!

Pozdrowionka Smile

__________________
R1: Arvena
---moje miejsce w tym nie-świecie Akademia Decados---
...forever with Grand... Smile
29-04-2008 21:46 arvena13 jest offline Szukaj postów użytkownika: arvena13 Dodaj arvena13 do Listy kontaktów
242
Junior Member


images/avatars/avatar-6163.gif

Data rejestracji: 16-08-2006
Postów: 18
Skąd: zza węgła

Odpowiedź na Posta Odpowiedź z cytatem Edytuj/Usuń Posty Zgłoś Posta do Moderatora       Przeskocz na górę strony

Bóg wybacza - Decados NIGDY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To nie była zdrada - to Hańba i Amatorszczyzna
Dla kilku Pts Repy sprzedali nas Najemnikom
Na szczęście rany już wylizane i czas na ripostę Smile
30-04-2008 04:56 242 jest offline Szukaj postów użytkownika: 242 Dodaj 242 do Listy kontaktów
Rogalene
Junior Member


images/avatars/avatar-8665.jpg

Data rejestracji: 19-11-2007
Postów: 10
Kraina: Necropolia X
Skąd: Dąbrowa Górnicza

Odpowiedź na Posta Odpowiedź z cytatem Edytuj/Usuń Posty Zgłoś Posta do Moderatora       Przeskocz na górę strony

Swietny kawałek zajebiaszczo się czyta może kiedyś napiszesz książke o BW Big Grin Big Grin

__________________
R16-Rogalene

Allle numer !!!
30-04-2008 11:21 Rogalene jest offline Szukaj postów użytkownika: Rogalene Dodaj Rogalene do Listy kontaktów
Sege
Emperor


Data rejestracji: 28-12-2006
Postów: 1.339
Kraina: Moria
Skąd: Plemnik

Odpowiedź na Posta Odpowiedź z cytatem Edytuj/Usuń Posty Zgłoś Posta do Moderatora       Przeskocz na górę strony

no no Razielek poeto poznański, ładnie piszesz Tongue Tongue

Teraz napisz tego typu tekst o zlocie poznańskim Pleased Pleased

__________________
""....Piwo nie wymaga gry wstępnej, zanim Cię zadowoli...." "
30-04-2008 13:29 Sege jest offline Szukaj postów użytkownika: Sege Dodaj Sege do Listy kontaktów
domino93
Newbie


Data rejestracji: 19-08-2007
Postów: 7
Klan: Reign of Chaos
Kraina: Necropolia X

Odpowiedź na Posta Odpowiedź z cytatem Edytuj/Usuń Posty Zgłoś Posta do Moderatora       Przeskocz na górę strony

dobre ale dlaczego mnie nie było w tym opowadaniu Smile
30-04-2008 20:03 domino93 jest offline Szukaj postów użytkownika: domino93 Dodaj domino93 do Listy kontaktów
Silver_BlooD
Double Ace


images/avatars/avatar-9702.gif

Data rejestracji: 22-03-2008
Postów: 112
Klan: EQUILIBRIUM_2_AKDM
Rasa w grze: Ssak
Kraina: Necropolia III; Moria II
Skąd: Gdańsk

Odpowiedź na Posta Odpowiedź z cytatem Edytuj/Usuń Posty Zgłoś Posta do Moderatora       Przeskocz na górę strony

Bardzo fajna historia gratki dla ciebieBig Grin
01-05-2008 17:31 Silver_BlooD jest offline Szukaj postów użytkownika: Silver_BlooD Dodaj Silver_BlooD do Listy kontaktów
Raziel_Garet
Forum God


images/avatars/avatar-16746.jpg

Data rejestracji: 10-12-2006
Postów: 3.253
Klan: Lider Kodex'u - spoczywam w spokoju
Skąd: Zjednoczone Emiraty Poznańskie

Autor tematu Temat rozpoczęty przez Raziel_Garet
Odpowiedź na Posta Odpowiedź z cytatem Edytuj/Usuń Posty Zgłoś Posta do Moderatora       Przeskocz na górę strony

Opowiadanko odnosi się do zdobycie przez zemnie odznaki za Czerwonego Smoka na Pustynia Efermeh
Dedykacja dla tych którzy mi pomogli

*** Tereny Pustynia Efermeh ***

Jaka nuda, jak ja nie cierpię tych patroli, Hunter po co my na nie chodzimy? Przecież na nich nic się nie dzieje.

FLESHERR przymknij się, może trafimy na Feniksa, to przynajmniej będzie zabawa.
Wojar rozumiem walkę z feniksem, ale tu jest nudno i nic się nie dzieje.

Ostatnio Moby, zaprzestały ataków na posiadłości klanów. Ten patrol jest jednym z ostatnich, muszę mieć pełne rozpoznanie, a nie opierać się na opowieściach jakiś pijanych kupców co cudem przeszli cali przez pustynię . Jeszcze tylko 50km do zbadania i wracamy. - swoją wypowiedzią Hunter uzupełnił ich wiedzę.

Szli przed siebie, słońce powoli zaczęło się chować za horyzontem.
Co to było, czy ktoś coś widział ?
Araknasel coś nad nami przeleciało, to na bank był feniks. - odparł Wojar

Znowu gdzie on jest?
FLESHERR cicho!!!!! Przygotować się - rozkazał Hunter

Usłyszeli huk.
To raczej nie było miękkie lądowanie. - zaśmiał się Wojar

Gdy tumany kurzu opadły, dostrzegli czerwonego smoka, rozrywającego pozostałości feniksa. Jaszczura skierowała swój wzrok w ich stronę.

Walczyły między sobą, Hunter co robimy?
Zauważył nas, na niego.
Po tych słowach Hunter ruszył w stronę smoka. W biegu dobył klingi swego miecza.
Pierwszy raz stawał oko w oko z czerwonym smokiem, nie znał jego słabych punktów.
Cięcie po dolnych kończynach na nic się nie przydało, wziął zamach i uderzył go w tors.

W niebo poleciały smocze łuski, usłyszeli przeraźliwy pisk.
Mam cię - rzekł Hunter.

Moment ogłupienia smoka wykorzystał Wojar wskakując mu na plecy, z precyzją chirurga wykonywał cięcia.
Araknasel zaatakował z prawej strony, niczym bokser zadawał potężne ciosy w korpus gada.

FLESHERR wskoczył na Smoka, jeden, drugi cios, smok krwawił.
Odetnę mu tę łapę -krzyknął

Kocie ruchy Huntera, tak delikatnego chodu pozazdrościła by mu nie jedna baletnica, zamach i kolejne potężne uderzenie. Smak wygranej dawał im siłę, zaślepieni furią szermierze cięli smoka bez opamiętania. Zbliżał się koniec jaszczury.

Smoczysko zrzuciło Wojara z grzbietu, obrócił się wokół własnej osi, robiąc zamach ogonem trafił Huntera i Araknasel, cała trójka zatrzymała się 250metrów dalej.

Podnosząc się z ziemi dostrzegli jak smok zgniótł FLESHERRA. Odrzuciwszy FLESHERRA stanął na tylnich kończynach, spojrzał na swoich oprawców i zawył.

Chować się za mnie !!!!!!!!! Zasłonił się swoim dwuręcznym mieczem.
Sierżancie o co ci chodzi mamy go jak na dłoni, zaraz padnie.
Araknasel nie!!!!!! Za mnie powiedziałem !!!!!

Jaszczura zionęła ogniem, kula ognia leciała w ich kierunku, jednak napotkała opór na drodze, w postaci miecze Huntera. Przeraźliwy ryk , zionąc ogniem smok zbliżał się w ich kierunku.
Trzymając miecz przed sobą, Hunter blokował strumień ognia.

Niech mnie atakuje, utrzymam się, a wy bezszelestnie zajdźcie go z boku i potnijcie.
Teraz go zaatakuje !!!!!!
Araknasel nie!!!!
Wybiegł najszybciej jak mógł za Huntera , gad go dostrzegł, skierował strumień ognia w jego stronę, spłonął.

Wojar damy radę, ale rób co ci każę.
Ok. idę.

Po cichu, niezauważony wymknął się za Huntera. Był już przy smoku, wykonał kilka precyzyjnych cięć. Miał odskoczyć, jednak dostrzegł jak dowódca klękał, jego miecz był rozgrzany do czerwoności, Wojar dostrzegł ból na twarzy Huntera. Wykonując krok do przodu smok rozdeptał Wojara.

Nieee !!!!!!!!! , smok był coraz bliżej. Przez spaloną zbroję, języki płomieni dosięgły odznaki feniksa, którą Hunter nosił zawsze przy sobie.
Jakaś dziwna energia przeszła przez ciało Raziela, ręce i miecz płonęły, jednak nie czuł bólu, ten ogień był w nim w oczach pojawiły się płomienie.

Niebo nad nimi pociemniało, błyskawice i przeraźliwe piski feniksów, zakłócały spokój pustyni. Hunter dostrzegł przerażenie w ślepiach smoka, wstał. Jaszczura skoczyła, ostrze feniksów przeszyło smoka na pół. Hunter stanął nad ścierwem smoka i splunął, to za moich ludzi gadzino.

Brawo !!!!!! pięknie ci to wyszło, brawo !!!!
Obróciwszy się na pięcie Raziel dostrzegł pustelnika, znał go to wysłannik Pana Ciemności, pieprzony kurier od rozdawania odznak.
Czego chcesz maszkaro ?
Nie tak agresywnie bo zginiesz, bierz ten Medal Świętego Jerzego i zjeżdżaj wampirku, pamiętaj że nie możesz mnie zabić, nie możesz mnie nawet zranić !!!!!!! ha ha ha
Miecz znowu zapłonął, Hunter wziął zamach trafił pustelnika w ramię, jego rękaw zapłonął.
Co ? jak to możliwe ? ty nie masz takiej mocy?
Kolejny zamach , znikaj stąd .
Hunter trafił, nie w pustelnika tylko w drzwi posiadłości Akademii Decados.
Cholera przeteleportował mnie

*** Pustynia Efermeh ***
Jakim cudem on mnie zranił - zadawał sobie to pytanie wysłannik Pana Ciemności

__________________

Assasin przygarnięty przez Let
wychowany w Decados, z Legionem Kodexu
przemierzał przez Opary Absurdu
by odnaleźć swój KONIEC.

Ten post był edytowany 3 raz(y), ostatnio edytowany przez Raziel_Garet: 01-05-2008 18:30.

01-05-2008 18:20 Raziel_Garet jest offline Strona domowa Raziel_Garet Szukaj postów użytkownika: Raziel_Garet Dodaj Raziel_Garet do Listy kontaktów
Wojar
Lord


images/avatars/avatar-11338.jpg

Data rejestracji: 15-05-2007
Postów: 326
Kraina: Necropolia; Necropolia II

Odpowiedź na Posta Odpowiedź z cytatem Edytuj/Usuń Posty Zgłoś Posta do Moderatora       Przeskocz na górę strony

każde następne opowiadanie lepsze od poprzedniego Big Grin
wszystko ująłeś wspaniale
będe czekać na nastepne opowiadania bo napewno niedługo cos nowego powstanie

__________________

R1, R11: Wojar
01-05-2008 18:32 Wojar jest offline Szukaj postów użytkownika: Wojar Dodaj Wojar do Listy kontaktów
Strony (4): [1] 2 3 następny » ... ostatni » Struktura drzewiasta | Struktura tablicy
Przejdź do:
Zamieść nowy temat Wątek jest zamknięty
Oficjalne Forum Blood Wars » Różne » Nasza twórczość » Nasze historie » NOWE (28.03.2009): Rozdział IV- Spojrzenie Zabójcy (28.03.2009) Rozdział III - Mrok

Oprogramowanie Forum: Burning Board 2.3.6, Opracowane przez WoltLab GmbH