Kartel
Forum Legend
Data rejestracji: 13-08-2006
Postów: 1.689
Klan: Decados
Rasa w grze: Kultysta
Kraina: Necropolia V; Moria III
Skąd: Odessa
 |
|
Kiedy rozpoczęła się wojna to my byliśmy jednymi z pierwszych, którzy stali się wampirami. Społeczeństwo wyrzuciło nas za mury miasta, żyliśmy w miejscach gdzie nawet Pielgrzymki nie dochodzą, ale pewnego dnia wampir o imieniu Kartel odnalazł słabego i prawie martwego wampira zabrał go ze sobą było to dla niego wielkie obciążenie, był atakowany przez potwory, ale dawał sobie radę. W końcu dotarł do swojego miasta zwanego Necropolią tam pomógł mu i zajął się nim przez pewien czas. Kiedy odzyskał przytomność powiedział jak się nazywa - jego imię brzmiało MegaDebil. Kartel uzbroił go i dał mu wskazówki życia w mieście wampirów. Postanowili poszukać innych podobnych wampirów, którzy zostali wypluci przez społeczeństwo. Wyruszyli na pierwszą taką wyprawę i znaleźli Haanę wampirzycę, która została znienawidzona nawet przez własną rodzinę. Potem w trójkę postanowili założyć klan dla takich jak oni - pierwszych i zarazem najsilniejszych i wrócić do Necropolii a raczej na jej tron! Po znalezieniu kilku osób i skompletowaniu jako takiej załogi, która mogła stać się klanem i sobie nawzajem pomagać, Kartel zniknął bez słowa, wszyscy wiedzieli, że już nie wróci i tak będzie najlepiej dla wszystkich, ale dla pierwotnych wampirów zaczął się nowy początek... Początek, w którym to oni będą władać Necropolią!"
Ale nic z tego nie wyszło... klan upadał i dożył do samozagłady Haana nie dawała sobie rady nie potrafiła kierować klanem i członkowie również przestali wierzyć w lepsze jutro i klan się rozpadł.... Pewnego dnia po wielkiej masakrze w mieście kilku członków klanu którzy jeszcze się trzymali wyruszyło sprawdzić co się dzieje wielu wampirów zginęło miejsce walki było zniszczone nikt nie wiedział co się tam stało w momęcie sprawdzania pola bitwy Haana zauważyła wampira którego kiedyś już widziała ku swojemu zdziwieniu był to... Kartel był słaby blisko śmierci ale zabrali go i opatrzyli. Kiedy odzyskał przytomność okazało się że nic prawie nie pamięta ledwo co przypomniał jak się nazywa pamiętał też że był kiedyś członkiem Domu Decados ale nie pamiętał co się stało wtedy w mieście. Potem opowiedzieli mu ze pomógł im stworzyć klan i że kiedyś był potężny. Kartel nie wiedział nawet jak się walczył zaczynał wręcz od zera, ale szybko się rozwijał chodź wrócenie do dawnej świetności trochę mu zajmie choćby dla tego że został okradziony ze wszystkich rzeczy. Po jakimś czasie po przemyśleniach stwierdził że klan potrzebuje przywódcy i on go założy i będzie nim rządzić i to on po prowadzi klan do zwycięstwa!
KLAN WYRZUTKI POWSTAJE NA NOWO
zapraszam wszystkich do klanu klan prowadze ja- były członek decados z powodu utraty postaci zaczynam od nowai pomagam grac innym jestem doswiadczony wiem jak prowadzic klan co prawda w klanie sa zasady lecz jest tez fajna atmosfera kazdego sie wysłuch ai nikt nie dostaje forów od nikogo
REKRUTACAJ:
MINIMUM 3 PKT
WIECEJ WALK WYGRANYCH NIŻ PRZEGRANYCH
SZYBKI ROZWUJ
mam 14 wolnuch miejsc i wszystkich zapraszamy
Ten post był edytowany 1 raz(y), ostatnio edytowany przez Kartel: 18-12-2006 21:17.
|
|
Wyrzutki wracają
